Kopiuję z dogo:
Agnieszka (Vissena ) :
!Wrocław!-Koty muszą ZNIKNĄĆ !!!
--------------------------------------------------------------------------------
Jakiś czas temu znajoma wraz ze swoją koleżanką znalazły na ulicy chorą, potrąconą kotkę (?) razem z maluchami.Matka trafiła do Schroniska, a koleżanka znajomej zabrała maluchy do siebie na czas szukania nowych domów (za aprobatą matki, gdyż jest ona nieletnia ).Wszystkie koty wydano,została jedna samica.Była mowa o tym, że będzie mieszkała w sowim dotychczasowym miejscu pobytu na stałe.Rodzina okazała się bardzo nieodpowiedzialna, kotka szwędała się samopas po okolicy (?), przy pierwszej rujce (?) została zapłodniona i powiła dwa kocięta.Matka dziewczyny z dnia na dzień postanowiła pozbyć się balastru.Powiadomiła, że cała puchata rodzina ma zniknąć z jej domu.. kocięta mają obecnie ok. 2-3 m-cy (samice, bura i bura z białymi znaczeniami).Kocia mama ma ok. roku .Załatwię nieodpłatną sterylizację i będę ubiegać, a wręcz
bagać o to, żeby mogła jednak zostać.. w końcu brak rujek i problemu z kolejnymi dzieciakami powinno być kluczowym argumentem.A z domami krucho, aj krucho.. proszę o pomoc..
Potrzebne DOMY TYMCZASOWE !! Inaczej trafią do Schroniska, gdzie zabiją je choroby.Jeszcze niedawno panował tam wirus panleukopenii..być może panuje nadal..ratujcie...
Wątek kotów na dogomanii:
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=78592
Może ktoś może pomóc, sprawa pilna !!!