BIAŁA persopodobna znalazła dom!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sie 09, 2007 19:21

Bardzo się cieszę że koteńka ma już domek,bo nie ukrywam ,że oczekiwanie na decyzję trochę nadszarpnęło moje nerwy-życzę kici szczęścia ----a jednak tak szkoda że to nie mój domek będzie domem dla Białej Lady :((((

sabkis77

 
Posty: 421
Od: Sob lip 21, 2007 13:57

Post » Czw sie 09, 2007 19:47

Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sie 09, 2007 22:06

Ten białoniebieski ze Szprotawy jest cudny -może to on jest TYM kotem na którego czekam

sabkis77

 
Posty: 421
Od: Sob lip 21, 2007 13:57

Post » Wto wrz 11, 2007 11:41

No i co z tym białeskiem?
Makowa nic nie pisze :( ...
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto wrz 11, 2007 11:47

Makowa przysyła maile, ostatnie wieści:

"Melduję, że Kicunia w świetnej formie! :))) śmię twierdzić, że to
najwspanialszy i najukochańszy kicuniek na świecie!
W załączeniu przesyłam kilka zdjęć, niestety słaba jakość, bo z komórki!
sesja zdjęciowa była nieco utrudniona z uwagi na "mobilność" Lejduni!
Troche urosła :) i jest cudownym "budzikiem" - codziennie o 5.00 moje
stopy przechodzą szturmowanie!!!!
Oczywiści, tak jak przewidywałam Kicia rozkochała w sobie moją
współlokatorkę -Agnieszkę (i nie tylko!)! Dogadują się świetnie! Zabaw
nie ma końca!!!
Kocunia to żywe srebro. A najcudowniejsze jest to, że chodzi za mną po
mieszkaniu krok w krok! A jak np. ucinam sobie małą drzemkę to
przychodzi do mnie i traktorzy! :))) Uwielbiam ją!!!

Z chomikiem "dogadują" się świetnie. ;) Tzn. albo Chomuś ją olewa, albo
(podejrzewam, ze specjalnie) drażni Małą przez kraty, podchodząc jej
perfidnie pod nochalka. Kicunia ze swej strony nie pozostaje dłużna i
jak tylko może uwila chomusiowi czas (np. łażąc po klatce, waląc łapką,
aż sie obudzi...) ;)))
Ulubioną zabawką Małej został mój pędzel do pudru (Agnieszki zresztą
też!!!), na szczescie mało go używam, wiec sie nie gniewam! ;) Lajdunik
uwielbia także kuleczki z papieru, piłeczkę, piórka na patyczku (?),
które były hitem przez jakiś tydzień po przyjeżdzie z Lubina (Kicunia
potrafiła przytaszczyć piórka mi pod nos do łóżka np. o 6.00 z minką "no
co ty?! śpisz??!! bawimy się!")! małą myszkę z zologicznego olała. Ale
za to Aga kupiła jej mychę troche wiekszą i nawet nawet się nią bawi....
:)))
Uffff...mogłabym tak do rana! "

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości