
zawsze izoluję, właśnie w łazience
wtedy kuweta moich kotów stoi w kuchni
to tylko moja (nie)wygoda, ale bezpieczeństwo kotów
to ze kot nic nie złapał nikt nigdy nie da gwarancji
przecież mogą np w tej minucie przyjmować do szpitala ciężko chorego zwierzaka
owszem wyciąga się maluszki z lecznicy właśnie by niczego nie złapały, ale nikt nie da gwarancji, w końcu to lecznica, chore zwierzeta do niej przychodzą.
Poza tym różnica w wielkości pomiędzy 4tyg a 4,5 misięcznym kotem jest ogromna. Nawet na czas wyjścia domu warto izolować, bo starszy kot młodego potraktuje jak zabawkę, moze być mało delikatny, zapędzi małego pod szafę i ten przed cały dzień stamtąd nie wyjdzie, załatwi się tam. nie wymyślam problemów, z doświadczenia mówię
