Odzwym się po weekendzie (wyjechaliśmy) No,nie wiem czy mój domek jest brany pod uwagę? (tel do mnie :0501 061 737). Pytałaś o okna- są, mieszkamy w strzeżonym, ogrodzonym osiedlu, na parterze, mamy własny ogródek. Nasza kicia letem lubi podczas naszej obecności (najchętniej jak jesteśmy z nią w ogródku) wychodzic do ogródka. je sobie trawkęi opala się na drewnianej skrzyni, która tam stoi. Do domu wraca za 1 zawołaniem po imieniu i nigdy nie odchodzi nigdzie dalej. Oczywiście jak byłby nowy kić, to drzwi do ogródka byłyby zamknięte- z conajmniej 2 powodów- żeby nowego kicia nie poniosło i żeby nasza (na początku pewnie mocno obrażona) kicia nie poszła w siną dal, myśląc, że znaleźliśmy sobie jej zastępcę
