Kociak z kk ma CZAS do DZIŚ!!!!!...niestety-pewna śmierć...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 14, 2007 16:31 Kociak z kk ma CZAS do DZIŚ!!!!!...niestety-pewna śmierć...

Dziś podeszła do mnie jedna pani-zapytała się gdzie są te dwa małe kotki z Powązkowskiej... Powiedziałam że się przeniosły-bo faktycznie widziałam je przy śmietniku za sklepem-nie widziałam tylko tego chorego;/
Pogadałam z nią i po chwili wróciła do mnie... Z małym-może 2-3 tygodniowym kociakiem z kk... Kupiłam śmietanę by sprawdzić czy je samodzielnie... Niestety nie je... Obcyckał tą panią całą w poszukiwaniu mleka... Matka tego kotka odrzuciła go... Ta pani wzięła go do weta, może go zatrzymać do piątku... I co ja mam zrobić? :roll: :cry:
Czy ktoś nie wziął by go chociaż do momentu kiedy wyleczy się ...

BŁAGAM!!!
Ostatnio edytowano Pt sie 17, 2007 20:56 przez mamuśka, łącznie edytowano 4 razy
mamuśka
 

Post » Śro sie 15, 2007 8:32

i co tam u kociaka?
leczycie go?
a czym karmicie?
ja ze względu na swoje maluchy nie moge wziąść malentasa... :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 15, 2007 9:55

Zabrała go pani która go znalazła... Dziś o 17 go odbieram i przekazuje mojej koleżance do domu tymczasowego :) A może do stałego... :twisted: (kciuki) ;> Lekarz powiedział że kotek nie ma 2-3 tygodni tylko nawet ponad miesiąc! A jest taki malutki bo nie jadł długo, bo ma zapchany nos i nie czuje... A jak tylko się schyla to nosek mu zalewa... Jest karmiony strzykawką mlekiem z żółtkiem... Na antybiotyku... Odpchlony i odrobaczony :) Będzie dobrze :)
mamuśka
 

Post » Pt sie 17, 2007 16:46

Jednak moja koleżanka nie wzięła kotka do domu... Pani która trzyma tego kotka jutro wyjeżdża i wystawi go na ulicę... Na pewną śmierć...
Niech ktoś pomoże! Chociaż tymczas!!!! :cry: :cry: :cry: :cry:
mamuśka
 

Post » Pt sie 17, 2007 21:17

Szkoda, że ta dziewczyna dała złudną nadzieję.To zbyt poważna sprawa, żeby ot tak zdanie zmieniać.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sie 17, 2007 21:22

Na jaką ulice, na jaką śmierć??? No chyba na kocim forum jesteśmy!

sladka1

 
Posty: 195
Od: Czw mar 22, 2007 11:53

Post » Sob sie 18, 2007 6:49

:cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2007 8:25

To może wstaw zdjęcia kociaka? To zawsze bardzo bardzo pomaga!

sladka1

 
Posty: 195
Od: Czw mar 22, 2007 11:53

Post » Sob sie 18, 2007 9:18

Już za późno... Wyjechała... Nie odbiera telefonów... Zdjęć nie mam.. Nie wiem gdzie mogła go zostawić... I czy zostawiła... Mam nadzieję że nie zostawiła... Siostra mamy tego kociaka jest w zaawansowanej ciąży... dobrze by było ją ciachnąć przed...:(
mamuśka
 

Post » Sob sie 18, 2007 12:05 re

ale ludzie sa mało odpowiedzialni. na ile dni wyjechała ta pani

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob sie 18, 2007 13:20

mamuśka pisze:Już za późno... Wyjechała... Nie odbiera telefonów... Zdjęć nie mam.. Nie wiem gdzie mogła go zostawić... I czy zostawiła... Mam nadzieję że nie zostawiła... Siostra mamy tego kociaka jest w zaawansowanej ciąży... dobrze by było ją ciachnąć przed...:(


Masz już wprawę w łapaniu - do dzieła :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 18, 2007 14:28

Chyba na tydzień ale coś wspominała o dwóch... Hehehe :) Wprawe w łapaniu? Hehehe :) Gdyby nie Agalenora to dupa blada by była ;) A poza tym gdzie malucha szukać? :(
mamuśka
 




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, ewar i 20 gości