Kiciuńka szczęśliwie dojechała, dzisiaj rozmawiałam z panią Małgosią i mam najnowsze wieści
W nowym domku przywitała ją jej Duża i dwójka dorosłych dzieci - wszyscy bardzo niecierpliwie oczekiwali Lali. Koteczka jest trochę przestraszona, w dzień siedzi za regałem, za to w nocy spaceruje. Pierwszej nocy przyszła do łóżka syna swojej Dużej

przytulona i głaskana mruczała i spokojnie zasnęła. W dzień jest bardziej nieśmiała. Wszyscy w domu są bardzo przejęci, zachwyceni kicią, że jest taka śliczniutka, Duża sprawiła sobie specjalną szczotkę do czesania Laleczki

Myślę, że kotunia w niedługim czasie szybko się oswoi i poczuje się bezpiecznie. Jestem przekonana, że to tylko kwestia dni.
Pani Małgosia obiecała, że jak Lala poczuje się trochę odważniejsza zrobi jej zdjęcia, wtedy pokażę jak malutka ma się w nowym domu.
