FFA - mała Trudzia co wpadła przypadkiem w DOMKU

[dedi]

Czarne koty przynosza szczęście - mnie taka jedna co dzień przebiega drogę i odkąd ją mam wiedzie mi sie coraz lepiej, co nie znaczy że druga i trzecia kicia nie przynosza choć czarne nie są - no może troszkę..
A Trudzia w dodatku jest rozkoszna ...

[Aika]

Hej, hej - jakieś wieści, telefony?

[pini1]

nic

[dedi]

Nowe wieści z domku tymczasowego
Trudzia jest bardzo towarzyska, przymilna.
Z dzikiego kota przemieniła się w poduchowca, choć prawdziwe kocie instynkty np. polowanie - na kapcia nie zanikły.
Lubi się bawić, praktycznie większosć czasu goni, szuka, skacze.
Mała rozrabiara z niej. Jest również dobrym kompanem dyskusji, można jej się zwierzyć -zawsze wysłucha.


A oto Trudzia w swojej pozie małego jogina

[Aika]

hej hej, juz zapomnieli o nas:(
My nadal szukamy domku.
Do góry

[puss]

nie zapomnieli - właśnie zrobiłam ogłoszenie na allegro

[Aika]

ooo super !

[Kasia89]

Trudzia up.

[dedi]

Trudzia ciągle oczekuje pomieszkując sobie na tymczasie w bibliotece gdzie wpadła przypadkiem

[Aika]

hej, Trudzia nie mieszka w bibliotece - nie można tam trzymać zwierząt - chciano ją zawieźć do schroniska tego feralnego dnia. Kiedy ją złapałam wzięli ją gdzieś do administracji i postanowili, że trzeba coś zrobić z kicią. Znając zwyczaje schroniska na Milowicach postanowiłam ją zabrać do mnie.
Trudzia na tymczasie sprawuje się dobrze, choć psoci;) Moje koty jej nie akceptują - tolerują, lecz nie akceptują.
Rozwiesilam plakaty z ogłoszeniem w lecznicach i sklepach zoologicznych.
Po tygodniu nie ma żadnego odzewu:(
Trudzia się już bardzo przywiązała ja również ale niestety nie może u mnie zostać.
Nadal szukamy domku.
Lubi bardzo dzieci, lgnie do innych kotów, jest żywiołowa, wesoła i pomysłowa.
UP na domek

[Aika]

Mała ślicznota lubi się nosić na rękach i przeglądać w lustrze;)
Chętnie zdrzemnie się u Twojego boku, pomruczy do uszka i potoptusia łapkami

[Aika]

Plakaty zdały jednak egzamin. Mamy efekty. Trudzia jest juz w nowym domku. Mieszka w bloku w Łaziskach Górnych. Jej nowa pani ma na imię Mariola. To jest jej pierwsza kicia. Zapewnia, że Trudzia będzie miała u niej dobrze, planuje sterylizację, siatkę na balkonie. Zobaczymy czy sie zaaklimatyzuje, będziemy w kontakcie.
P.S badzo przeżyłyśmy rozstanie, a przecież wiedziałam że musi odejść:( jest mi smutno
mam nadzieję, że odnajdzie swoje szczęście
DUŻO SZCZĘŚCIA NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA TRUDZIU.

[fili]

Bardzo się cieszę, że Trudzia znalazła swoją Dużą
Zapadła mi w serce ta czarnulka o poważnym spojrzeniu.

[Aika]

Kicia powoli się przyzwyczaja do nowego otoczenia i zaczyna się łasić do nowej pani
Pani ma katar, mamy nadzieję, że to tylko przeziębienie a nie alergia.
Biorąc pod uwagę, że przy piesku nie miała alergii to raczej kocia sierść nie powinna uczulić.

[dedi]

Super