OOOne mają już dom!!! ;-) - KIELCE

[iza26]

hopsa

[iza26]

Mam nadzieje ze to jest prawda ,dostałam telefon od dziewczyny z Kielc jest zainteresowana oliwi erem ,będzie do mnie dzwonić jak będzie już jechać go zobaczyć modle się żeby się udało

[Gem]

Mam nadzieje ze to jest prawda ,dostałam telefon od dziewczyny z Kielc jest zainteresowana oliwi erem ,będzie do mnie dzwonić jak będzie już jechać go zobaczyć modle się żeby się udało

Oby Oliwer znalazł dobry domek
Martwi mnie sytuacja pozostałych kotów - brak DT, brak domu... Co robić?

[iza26]

gem Była chętna dziewczyna na kota ,umówiłam się z nią na jutro gdy zadzwoniłam do Agnieszki w sprawie adopcji ,to mnie zatkało ona znalazła dom dla całej 3 ,nie wiem jak ona to zrobiła ale ja jestem zaskoczona szybka reakcja ,w wczoraj robiła zdjęcia a dziś już są w nowym domku super .Agnieszka zna szczegóły pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje Agnieszka

[Od-Nowa]

wiadomość niezwykła!! zwłaszcza w takiej chwili!!
bardzo dziękuję Iza ze dałaś im świetny DT na ten czas. teraz łatwiej im będzie w nowym domu. pomimo tego,ze rozłąka z Toba na pewno bedzie widoczna. ale łatwiej pójdą w świat wiedzac,ze od ludzi dostaną dobro.
szczęsliwy koniec wątku.
zmienie tytuł

[iza26]

Powiem ci ze teraz jest mi pusto w domu nie brykają ,jak wchodzę do łazienki to nie widzę ich tam. Ale cieszę się ze już maja domek i to jeszcze wszystkie 3 ,moja mama zakochała się w oliwi erze i płakać jej się chciało jak zabierała je Agnieszka ,no cóż takie życie ja już na walizkach czekam tylko na telefon ze to już i jadę .Gdyby mama nie miała psa to na pewno oliwier został by już tu na stale pozdrawiam Iza

[Gem]

Dziękuję wszystkim, którzy pomogli kociej rodzince O

Iza, to był świetny tymczas. Mam nadzieję, że następnym razem też nie odmówisz

[iza26]

jak bede na miejscu to zobaczymy dziekuje wam

[Potter]

Witam.

Zgłasza się Potter z Dogomanii. Teoretycznie jestem z "sekcji psiej", wyjątkowo zajęłam się tymi kotami, bo sytuacja stawała sie dramatyczna.

Dom jest docelowy - na wsi, będą mieszkały w spichlerzu, połączonym ze stodołą, do dyspozycji podwórko i sad owocowy. Są tam krowy, kury, pasieka. Co tu dużo ukrywać - to będą zwykłe wiejskie koty, których zadaniem będzie łowienie myszy. Ale to chyba normalne zadanie kota?
Poza tym dom jest sprawdzony, bardzo dobry, niedaleko ode mnie, więc mogę tam często bywać. Karty adopcyjne podpisane, jesteśmy umówieni na sterylizację Olivki na jesień.

Faktem jest, że po przywiezieniu na miejsce Ola od razu spieprzyła za szafę i pojawiła sie tylko na kilka sekund (wtedy mogłam jej w ogóle zrobić jakieś zdjęcia). Nie wyszła już do końca mojej wizyty i nie wiem, jak ją stamtąd wyciągnęli.
Małe koty - norma, ciekawskie i otwarte, zero bojaźni.











ucieczka za szafę - pomimo prób powstrzymania przez córeczkę

[wibryska]

Potter, co słychać u kociej rodzinki ? może są nowe zdjęcia ?

[Gem]

Cytuję post Potter z dogomanii:

dzisiaj byłam z Bazylem na spacerze i po drodze sprawdziłam Twoje koty (Olę, Olivkę i Olivera). Możesz być o nie spokojna - mają się bardzo dobrze, urzędują na strychu obory, mamuśka sie podobno odblokowała, łowi myszy, a dzieci mają mnóstwo zakamarków do zabawy. Olivka nie chciała pozować do zdjęcia, a kocica była na polowaniu, więc zrobiłam zdjęcia tylko kocurkowi.

[wibryska]

dziękuję za wiadomości i fotki