Wczoraj byłam w schronisku w Gdańsku i chciałam zaadoptować jakąś bidę by szukać jej później domku..
było mi wszystko jedno czy będzie to kot czy psiak..
wspaniała opiekunka kotów pokaząła mi kotki, min cudowną BLOND SZYLKRETKĘ o imieniu (chyba Zuzia).
Jednak znalazłam tam także bardzo biednego i strasznie chorego psa-mixa huskiego, którego zabrałam i dziś trafił do lecznicy na sggw w warszawie.
Niestety dlatego Zuzia została w schronie...
Mam pytanko-czy jest możliwość by ktoś zaadoptował kicię z Gdańska, a potem wziął ją na tymczas??
Ja mogłabym ją wziąć na tymczas, ale trzeba byłoby znaleźc jesszczze transport do wawy....
Kicia jest naprawdę cudowna, drobiutka, przytulasta i miziasta.
Jest delikatna, cały czas się tuli i mruczy.
Zgadza się z kotami i psami..
Może ktoś choć zrobiłby jej fotki?
Jest też tam przepiękny cały biał kotek i niesamowity młodziutki rudzielec...
POMÓZCIE!