Szukam kotki - Wrocław!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto kwi 10, 2007 9:59

Maria Lewowska pisze:Dlaczego akurat koniecznie rudy? A inny być nie może? I rzeczywiście, co się stało z Twoimi poprzednimi kociakami?


Pewnie może, ale to już chyba jak nie będzie możliwe znaleźć rudej. To tak ze względu na młodszą siostrę. Zakochana jest w rudych i chciałabym zrobić jej przyjemność. :) Tak na prawdę to wszystkie są cudne, i ja najchętniej wszystkie zabrałabym do siebie. Niestety jest to nierealne. :(

KamilaW

 
Posty: 17
Od: Pon kwi 09, 2007 18:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 10, 2007 11:12

Pomijajac wymagania wiekowe - bo to juz wyjasniono.


Ruda kotka to ogromna rzadkosc. Radze Ci szukac trikolorowej lub szylkretowej kotki lub rudego kocurka - ze wzgledow "genetycznych" i "statystycznych" bedzie latwiej. Prawdopodobnie - musialabym sprawdzic - mamy do adopcji malego rudego kocurka, ale mowie, musialabym sie upewnic co do tego.

Zas co do Twoich kotow - ciezko mi wywnioskowac na jakiej przestrzeni czasu to wszystko sie dzialo, bo powiem szczerze ze duzo kotow u Ciebie... zginelo - mowie glownie o tych co uciekly lub wypadly z okna.

Mam nadzieje ze teraz okna i balkon zostana zabezpieczone siatka? Czy bedziesz ryzykowac zycie kolejnego kota?

Zas co do wetrynarza - nie wiem gdzie leczylas, ale fakt, obowiazuja tu takie same zasady jak wsrod ludzkich lekarzy: nie kazdy kto konczy studia jest dobry i warto mu ufac... :(

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 10, 2007 11:53

Lena pisze:
Zas co do Twoich kotow - ciezko mi wywnioskowac na jakiej przestrzeni czasu to wszystko sie dzialo, bo powiem szczerze ze duzo kotow u Ciebie... zginelo - mowie glownie o tych co uciekly lub wypadly z okna.

Mam nadzieje ze teraz okna i balkon zostana zabezpieczone siatka? Czy bedziesz ryzykowac zycie kolejnego kota?

Zas co do wetrynarza - nie wiem gdzie leczylas, ale fakt, obowiazuja tu takie same zasady jak wsrod ludzkich lekarzy: nie kazdy kto konczy studia jest dobry i warto mu ufac... :(


Co do moich kotów. No cóż, koty zawsze były w moim domu. Jak się urodziłam to Kaśka miała już naście lat i jak byłam bardzo mała to zdechła ze starości. Następna kotka była wyniszczona przez pasożyty juz jak ją znalazłam i nic dla niej nie można było zrobić. Kolejna kotka zleciała u... babci. Ciężko znosiła samotność dlatego kiedy ja szłam do szkoły, to kotką opiekowała się babcia. A ciężko ją było nam upilnować, nie mówiąc o babci (choć z początku miałam do niej straszne pretensje). Co do Ignaca i Teodora... No cóż. Teofil dożyłby u nas sędziwego wieku, gdzyby nie Ignac, a ten był pół dziki i po zimie, kiedy poczuł, że zrobiło się ciepło to go poniosło... A Teodor za nim baaaaaaardzo tęsknił. :( A my za Teodorem... Natomiast ostatni przeżył u nas 12 lat i mało który kot był tak rozpieszczany. Oczko w domu rodziny. Niestety okazało sie, że na starość zachorował... Teraz jest jakoś... Pusto. :(

Co do okien i balkona - spokojnie. :) Po wypadku (mimo, że nie u nas) wszyscy są wyczuleni na tym punkcie.

A lekarze... No cóż. Wiadomo już do kogo zwierząt z pewnością nie nosić. :(

KamilaW

 
Posty: 17
Od: Pon kwi 09, 2007 18:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 10, 2007 12:09

Kamilo, mam nadzieję, że zmieniłaś swoje wymagania co do wieku kociaka?
Kilkumiesięczny kociak, to wciąż jeszcze kociak. Wiadomo natomiast, jaki - pi razy drzwi - będzie miała charakter. Może więc zastanowisz się nad przygarnięciem troszkę starszego kotka, co?
Acha, a jeśli rudy, to kocurek też wchodzi w grę?
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 10, 2007 12:11

No ok, teraz sie o wiele jasniej zrobilo jak to wygladalo :)

Co do okien jednak to czasami jak kot bardzo zywy to samo wyczulenie nie wystarczy tylko jednak siatka potrzebna...

No i mowie, ruda kotka moze byc ciezka do znalezienia, wiec rozwaz szukanie kotow w kolorach/plciach jakie podalam.

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 11, 2007 9:29

Monisek pisze:Acha, a jeśli rudy, to kocurek też wchodzi w grę?


Rzecz w tym, że kocurki w ogóle nie wchodzą w grę. Tylko kociczki.
Co do wieku... Masz rację. Po starszym widać jaki ma charakter, ale dla takiego kota to znacznie większy stres kiedy znajduje się w nowym otoczeniu (zwłaszcza jeżeli w poprzednim krzywda mu się nie działa).

KamilaW

 
Posty: 17
Od: Pon kwi 09, 2007 18:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 11, 2007 9:35

Lena pisze:No ok, teraz sie o wiele jasniej zrobilo jak to wygladalo :)

Co do okien jednak to czasami jak kot bardzo zywy to samo wyczulenie nie wystarczy tylko jednak siatka potrzebna...

No i mowie, ruda kotka moze byc ciezka do znalezienia, wiec rozwaz szukanie kotow w kolorach/plciach jakie podalam.


Jeżeli chodzi o kona i inne tego rodzaju przepaści, to spokojnie. Jak zajdzie taka potrzeba to będą dodatkowo zabezpieczone. Wiadomo, że nik krzywdy dla kota nie chce. A zwłaszcza teraz (po śmierci czarnucha) gdyby coś przydażyło się kolejnemu kotu, byłoby już chyba nie do zniesienia. Przecież taki czworonóg staje się częścią rodziny.

A co do umszczenia kotki. To dopuszczam ewentualność, że nie będzie ruda, ale dopiero rozpoczęłam poszukiwania i na razie stawiam na rudą. :) Oczywiście do momentu, jak jakaś inna piękność zawładnie moim sercem. ;)

KamilaW

 
Posty: 17
Od: Pon kwi 09, 2007 18:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 12, 2007 13:46

Trikolorka z ZOO:

Obrazek
Obrazek

Jest raczej mloda, drobniutka. Bardzo przestraszona, wymaga cierpliwosci na poczatku, ale skoro macie z kotami doswiadczenie...? Wg mnie, na moje oko i doswiadczenie ona sie bardzo boi i tu glowny problem, jesli poswieci sie jej uwage, wyglaszcze, bedzie delikatnym - stanie sie kochanym ufnym kotkiem. Bedzie wykastrowana, zaszczepiona, odrobaczona, zaczipowana, odpchlona i z ksiazeczka.

Nie jest kociakiem, na moje oko ma ponizej roku - tak wyglada gabarytowo, ale glowy dac nie moge.

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 12, 2007 14:30

Lena pisze:Trikolorka z ZOO:

Obrazek
Obrazek


Jest piękna :1luvu:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 12, 2007 19:20

piekna to mało powiedziane :love:

w Katowicach jest biało rudy 6 miesięczny kotek ale to chłopak
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 12, 2007 20:23

chyba zaloze jej osobny watek ;-) moze sie ktos zakocha na amen ;-)

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 15, 2007 16:39

Kamilo, widziałaś tę koteczkę? Jest śliczna i ruda:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2175614#2175614
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości