Nie wiem dlaczego przestałam dostawać powiadomienia z wątku
przepraszam, że nie odpisywałam, dopiero teraz weszłam do wątku a tu wpisy
gayae nie widziałam także Twojej propozycji dotyczącej przygarnięcia Szazy, ale "mały ból", bo przed chwilką doczytałam, że zamieszkała u Ciebie Kleo

Bardzo się cieszę
Weszłam do wątku, żeby napisać, że po 7m-cach pobytu u mnie (nieodpowiednie domki+moje zniechęcenie do poszukiwań) Szaza pojechała do nowego domu.. mam nadzieję, że dobrze się tam zaaklimatyzuje.
Domek znaleziony dzięki irmie_g, dziękujemy za namiar
Dwoje dorosłych dużych oraz ok 10letni chłopiec, żadnych zwierzaków, więc Szaza nie będzie miała konkurencji ani do pieszczot, ani do miski
Wczesniej wahałam się czy Szaza nadaje się do domu z dziećmi, ale kocicy wyrobiło się wyczucie, nadal nie lubi być mocno miętoszona i wtedy paca łapą i łapie ząbkami, ale robi to jakby z więszym wyczuciem. Udało się ją troszkę wychować
Dostała swój kocyk, żeby mieć coś pachnącego naszym domem oraz ulubione zabaweczki. Oczywiście gdyby coś było nie tak, Szaza wraca do nas, ale nie chciałabym, aby tak była przerzucana. Bardzo mi przykro bo zdąrzyła nas pokochać (my ją też

), z kotami też było jakby lepiej. Może nawet to tłuczenie stało się formą zabawy
Ech.. bądź szczęśliwa kocico..