» Wto lut 06, 2007 21:23
Guciu już ma przyjaciół, w nowym domu od pierwszej chwili czuje się jak u siebie, jest bardzo odważny i ciekawski, zajął centralne miejsce owczarka coli pod stołem na miękkiej kołdrze i uciął sobie drzemkę.
jest tak jak pisałam wcześniej, grzeczny, zdyscyplinowany i bardzo kochany. Napewno trafił w bardzo dobre ręce.
Wszystkich pozdrawiam i dziękuję za pomoc !!!!
"wiem tylko, że wszystko się zmienia... jest coś, a później tego nie ma..."