"Młodziutka Szarutka - Warszawa (nr 7889)
Województwo: mazowieckie 2007-02-27
27.02.2007 - Do oddania młodziutka szara koteczka, ma około 4 m-cy i jeszcze mleczne ząbki. Jest bardzo czysta, załatwia się oczywiście do kuwety, lubi duuużo zjeść

- to pozostałość po czasach, gdy nie jadła prawie nic

została bowiem zabrana z bazy transportowej, gdzie w każdej chwili mogła zostać po prostu rozjechana

. Teraz powoli rozumie, że jest już bezpieczna a jej Człowiek na pewno o nią zadba i już nie połyka tak w pośpiechu, jak na początku. Studentka jest odrobaczona, wkrótce będzie zaszczepiona i wysterylizowana, oddam z książeczką zdrowia - gotową, by pokochać jakiegoś wyjątkowego Ludzia

i już tylko Jemu mruczeć słodko do ucha kocie kołysanki. Lubi się wtulać w szyję i nosem się rozpycha, gdy się zmieni pozycję

. Koteńka ma naderwane ucho (1.5 cm) chyba była bita przez starsze koty, bo ona jest bardzo grzeczna i u mnie kotów nie zaczepia, chyba że do zabawy

, weterynarz odradził grzebanie w uchu by je zaszyć. Oddam tylko do domu spokojnego (wymaga jeszcze pracy nad nią, by zaufała ostatecznie) niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami (siatka lub okno, które się nie da bardziej otworzyć jak tylko na kawałeczek), mała jest u nas dobrze karmiona (wołowinka, kurczak, sucha Acana, mokra Animonda...) więc odpadają whiskasy i kitekaty, które zawierają tylko 4% mięsa, reszta to uzależniacze i zapychacze, najchętniej Warszawa i okolice, bo chciałabym mieć kontakt z domkiem i wieści o niej, ale nie wykluczam też innych miast, byle domek był naprawdę \\"TYM DOMKIEM\\"... Podpisuję umowę adopcyjną, której wzór mogę przesłać na maila, więcej zdjęć także. Oddaję z prawdziwym żalem, bo ona jest naprawdę słodka, ale mam w domu dwójkę kocich rezydentów i małe mieszkanie, do tego jest jeszcze jedna kociczka do oddania - trochę za ciasno

.
Kontakt: Dagmara, e-mail:
dag.wojcik@wp.pl, telefon: 888 381 431"
to z adopcyjnej
tam jest wiele kociąt szukających domu
http://miau.pl/adopcje/internetowe.php