RUDOWłOSE CUDA-kto im da dom? - ŁÓDŹ - PILNE!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lut 15, 2007 18:53

całe szczęście że one podobno kastrowane,bo po takim ogłoszeniu bałabym się "hodowców" a i tak żadnej gwarancji że na allegro się nie znajdą jako rasowe (bez rodowodu oczywiście)
szkoda i tak płaczę :cry:
Obrazek

gayae

 
Posty: 996
Od: Sob sty 13, 2007 15:10
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw lut 15, 2007 19:14

Postaram się na spokojnie z tymi ludżmi pogadać, może jednak się uda...szkoda kociaków, one tam dziczeją, mieszkaja bliziutko ruchliwej ulicy...poza tym sa przecież chore i nieleczone...

Moriaaa

 
Posty: 283
Od: Pon maja 15, 2006 14:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 15, 2007 19:59

Dziewczynki sprawa się rozwiązała i to bardzo pozytywnie:) :) :) Zadzwoniłam do p.Izy...pogadałyśmy:)
Tajemnicza p. Iza to kobieta o wielkim serduchu, która poprostu maksymalnie zmartwiła się losem kotów..nie myślałam że właśnie ona również zajęła się tymi kociakami:)
Oto p.Iza;)
http://www.lodzkie.naszemiasto.wp.pl/wy ... 81046.html

Więc mam pozytywne wieści..trzy kolejne kotki dzięki p.Izie znalazły już nowe domi i już grzeją w nich doopcie:) Dwa rudzielce oraz Morsik...
Domki na pewno spradzone...

Moriaaa

 
Posty: 283
Od: Pon maja 15, 2006 14:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 15, 2007 20:02

To może podstawić forumowe domki jak są ... przecież tu chodzi o dobro kotów Ja bym wzieła ale mój TŻ powiedział że 6 kot i on sie wyprowadza z domu... Na Budunia też bym miała domek ale niestety samej pewnie też takie macie... Trzymam kciuki. Jak mi dasz nr tel. to mogę do kobity zadzwonić wypytać i zdać relacje na forum.. tylko tyle

gosia7

 
Posty: 31
Od: Pt sty 26, 2007 14:38

Post » Czw lut 15, 2007 20:04

A to super może zaprosić na forum??? :dance: :dance2:
A co z resztą??

gosia7

 
Posty: 31
Od: Pt sty 26, 2007 14:38

Post » Czw lut 15, 2007 20:16

Moria, cieszę się, że wszystko się wyjaśniło :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw lut 15, 2007 20:22

Mokkunia...dziękuje ;)
Z kotków została już tylko szylkretka:) I ona chyba już zostanie z Państwem do końca:)

Moriaaa

 
Posty: 283
Od: Pon maja 15, 2006 14:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 15, 2007 21:13

moriaa czy Morsik ma stały domek czy tylko tymczasowy?
Moj TŻ dostał właśnie zawału czytając że nie będziemy mieli Morsika
i zdecydował że mam cię zapytac czy Pianka i Budyń mają już wybrany stały dom bo jak nie to możesz nas wziąc pod uwagę jako dom stały dla dwupaka
znaczy byłoby pięc sztuk w domu:D
Obrazek

gayae

 
Posty: 996
Od: Sob sty 13, 2007 15:10
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw lut 15, 2007 22:26

Przeczytałam artyluł, to dobrze, że są inny ludzie zajmujący się w Łodzi kotami, ale ilość kotów wyadoptowanych jest szokująca :( Obawiam się, że raczej nie sprawdzają zbyt dobrze domów :( No nic, mam nadzieję, ze "nasze" koty trafiły jednak w dobre ręce.
gayae masz ode mnie pw :)
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 15, 2007 22:54

Dobrze ze wszystko sie wyjasnilo. Jednak szkoda ze Mors nie trafi do gayae. Chociaz jego moglibysmy oglądac na forum. Ale nadal nie wiemy co z Deserem (Budyn z Pianką) tzn ja nie wiem :( One chyba zostają w rękach forumowych i bedziemy mogli sledzic ich dalsze losy. A moze zaproponujcie p. Izie zeby podala wlascicielom tych kotow namiary na forum i bedą nam opowiadac co sie dzieje z kotami. Co :?: :( :( :( :( :(
A biedna szylkretka zostala tam sama?????

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 16, 2007 1:19

saskia pisze:Przeczytałam artyluł, to dobrze, że są inny ludzie zajmujący się w Łodzi kotami, ale ilość kotów wyadoptowanych jest szokująca :( Obawiam się, że raczej nie sprawdzają zbyt dobrze domów :(

No ja mam podobne odczucia :?
W ogóle cały ten artykuł jest jakiś hurrra-optymistyczny i cukierkowy.
Jak to możliwe, że dziewczyny z Łodzi gimnastykują się ze znalezieniem dla kotów domów, a tamte panie mają po 10 zamówień tygodniowo? 8O
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 16, 2007 10:54

Aleba, to całkiem proste- ja zaraz na początku rozmowy pytam, co stało się z poprzednim kotem. Gdy słyszę, że przejechał go samochód, pytam czy ten też będzie wychodził. No tak, dlaczego nie? :roll: Więc kończę szybko rozmowę. Szkoda mojego czasu. A takich ludzi rzeczywiście dzwoni dużo. To nie sztuka więc oddać kota komukolwiek :(
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 16, 2007 13:57

No więc właśnie :( :?
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 16, 2007 16:47

Ja mam tylko nadzieje że kotki trafiły do dobrych domków jednak mimo wszystko. A że kotka z forum trudno dostać to ja wiem najlepiej:)
Obrazek

makitta

 
Posty: 350
Od: Sob kwi 29, 2006 12:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 16, 2007 21:34

pora zmienić tytuł wątku 8)
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości