NaAutostradzieA4 zaginęła czarna kotka w czerwonych szelkach

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lis 13, 2006 10:47 NaAutostradzieA4 zaginęła czarna kotka w czerwonych szelkach

Wczoraj wieczorem na parkingu przy autostradzie wyskoczyła z samochodu przez uchylone drzwi czarna domowa koteczka w czerwonych szelkach. Stało się to na parkingu MOP przed zjazdem na Strzelce opolskie w kierunku na Wrocław.
Jest to kot mojej koleżanki, nigdy nie wychodziła z domu. Ma 6 lat. Nie poradzi sobie, nie mówiac już o tym, ze może wyjść na ulice i bedzie po niej

Kolezanka jest zrozpaczona, są tam dziś i szukają, ale na razie bez rezultatu
:cry:

Błagam o pomoc, przekazcie znajomym którzy będą jechać tamtą trasą. Niech się rozgladają

Powiedziałam Ani żeby dała odłoszenie do lokalnego radia, i wyborczej.
Czy macie jakies pomysły gdzie dac ogłoszenie żeby jak najwięcej osób sie dowiedziało. Tu liczy sie każda chwila :cry:

Tel do Ani 601-473-343

jogi

 
Posty: 177
Od: Sob mar 19, 2005 22:20
Lokalizacja: Stalowa Wola - Castle Donington

Post » Pon lis 13, 2006 10:57

ja bym postawila tam ogloszenie i nakazdym nastepnym postoju na tej trasie-moze ktos ja zgarnal i pojechal dalej wiec bedzie jadl i stawal na sioo na trasie napewno.
Zostawic wiadomosc we wszystkich zajazdach. Zawiadomic straz miejska z okolicy gdyby mieli zgloszenie usuniecia zwlok-niestety...
Rozumiem ze parking jest przy lesie?
Mysle ze nie pojdzie na droge raczej do lasu jezeli jest przerazona...nie przyjdzie tez na zawolanie.Moze ewentualnie miauczec..
Gdyby to byl moj kot siedzialabym tam cala noc i obserwowala czy wraca..bedzie glodna trzeba rozsypac karme - zwabia sie zwierzeta lesne to zwabi sie i kotka.
Jezeli kotka jest mocno wystraszona to moze sie schowala..takieprzerazone domowe koty w npwych warunkach wychodza dopiero po kilku dniach.
Trudno przewidziec i dopasowac jakis schemat zachowania nie znajac kota.
Dlaczego uciekla....wystraszyla sie?

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Pon lis 13, 2006 12:14

ja bym postawila tam ogloszenie i nakazdym nastepnym postoju na tej trasie-moze ktos ja zgarnal i pojechal dalej wiec bedzie jadl i stawal na sioo na trasie napewno.


To jest mysl

Parking jest przy lesie, ale jest odgrodzony siatka, a nie wiemy czy kicia przejdzie po siatce. Nigdy nie miala okazji spróbowac.

Z siedzeniem tam całą noc jest problem, bo Ania nie ma prawa jazdy, jest zależna od rodziców, a oni maja taka pracę, że urlop nie wchodzi w gre.
Poza tym z Opola to kawałek, zeby się tam dostac zwłaszcza bez samochodu :cry:
:cry:
Pytałas dlaczego kotka uciekła, otóż bała sie jazdy samochodem i była mocno zesteresowana na pewno, wystarczyło uchylenie drzwi, kiedy ktoś wysiadał, wykorzystała okazje i czmychneła :wink:

jogi

 
Posty: 177
Od: Sob mar 19, 2005 22:20
Lokalizacja: Stalowa Wola - Castle Donington

Post » Pon lis 13, 2006 12:48

jest zimno postawcie domek dla swietego spokoju jak wroci to przynajmniej nie przymarznie do ziemi, wsadzcie jej jakis kocyk pachnacy domem albo cos...
siatka to nie problem nawet dla mojego 3 noznego romana wiec raczej by przeszla pytanie-czy uciekala tak bardzo w poplochu ze to zrobila?

noi zastanawiam sie-choc teraz to bez sensu-JAK TO SIE STALO :twisted:

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Pon lis 13, 2006 18:22

stało sie bo kot nie był w transporterku :cry:

jogi

 
Posty: 177
Od: Sob mar 19, 2005 22:20
Lokalizacja: Stalowa Wola - Castle Donington

Post » Wto lis 14, 2006 7:17

Jogi, poproś moda o przeniesienie wątku na Koty- więcej osób będzie miało okazję zobaczyć tą informację.
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Wto lis 14, 2006 7:45

Ja byl przeszukala krzaki metr po metrze w sporym promieniu od tego parkingu.
Domowe koty czesto przycypna w jakims dolku, krzaku itp i siedza cicho jak trusie.

Miliony ogloszen wszedzie trzeba rozwiesic, oglosic w radiu i gazecie- ale nie raz tylko duzo razy.
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 15, 2006 0:42

i co szukaja?
alez musi byc przerazona:(

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Śro lis 15, 2006 12:51

Dałam cynk do opolskiego schroniska. A nuż...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lis 15, 2006 15:31

Jesli mogę coś powiedzieć, to niech szukają, szukają ciagle tam gdzie zaginęła. Ja tak szukałam swojego dziczka, chodziłam, nawoływałam, a potem...chodziłam daleko od miejsca ucieczki, a znalazłam go w tym miejscu w którym uciekł. Trzymam kciuki z całych sił za odnalezienie koteczki. Ależ musi być przerażona! :cry:

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości