mirka_t pisze:Zdjęcie pochodzi z strony adopcyjnej bydgoskiego schroniska. Kotka otrzymała imię Milka i już nie ma jej w schronisku. Mam nadzieję, że trafiła do nowego domu.
Widzisz Mirka, zapomniałam, że jakiś czas temu byłam na stronach schroniska w Bydgoszczy. Dzięki wielkie
Mam nadzieję, że jednak Milka ma dom.
Tak odbiegając od tematu to przesyłam Ci pozdrowienia od Tyci. Noc w noc śpi przytulona do mnie w pościelach, umie zębami otwierać szafkę nocną, lubi znosić różne świecidełka do swoich kryjówek. Rabuś kochany
Wsród moich kotów panuje zgoda. Już się z Cinią polizują po łebkach, a bywa, że i razem śpią. Ganiają się i tłuką oczywiście też.
Ponieważ uzyskałam odpowiedź na nurtujące mnie pytanie, proszę o zamknięcie wątku.