Małaczarna. Dziś już Duża. Nie wraca, jest nowy dom.

[Monika L]

sorry za OT: a jak rozwiążą alergię na pyłki drzew?

nie wszyscy którzy są uczuleni na koty, są też uczuleni na pyłki drzew

Jana
czy nie ma możliwości zrobić nowych zdjęć ?

a roztocze kurzu domowego

Mam dziecko alergiczne i miałam mase obaw ale odczulamy się i jest dobrze.
Szkoda ,że wcześniej nie oddali ,mała czarna kuleczka szybciej by znalazła domek niż kocia jedynaczka

[Agalenora]

Ojej, doczytałam...
Jano, współczuję.

zapanował jakiś potworny wysyp alergii i quasi-alergii - i koty wracają jak bumerangi...

Z rodzicem, ktory pisze o alergii dziecka spierać się trudno - na argumenty logiczne czy medyczne - zeby nie wyjść na nawiedzonego kociego fanatyka pominę to milczeniem...

Alergią jest niechęć do problemów wynikających z posiadania zwierzaka w domu... po pewnym czasie maluch dorasta, staje się ciężarem. nasilają się objawy alergiczne...


A czy chociaż Domek Małej Czarnej bierze udział w poszukiwaniu zwierzaka (ogłoszenia, internet, cokolwiek...)?

[gauka1]

Jano trzymam kciuki.

Szkoda, że tak wyszło, ale tyle dobrze, że zgodnie z umową, kot nie ląduje na ulicy...

Nie ma żadnych wieści?
Co to znaczy, że kotka jest problematyczna?
Co mają na myśli?
A czy jest zdrowa?
Wysterylizowana?

A co do alergii ( tej prawdziwej - oczywiście) - to chyba najczęstszy powód nieudanych adopcji.. ...
Są ludzie, którzy chociaż próbują zawalczyć o zatrzymanie zwierzęcia, a są tacy, co idą krótszą (prostszą) drogą.
Trudno ich oceniać.

P.S. Zdjęcia z dzieciństwa są piękne

[Agalenora]

Hop do góry!

A czy chociaż Domek Małej Czarnej bierze udział w poszukiwaniu zwierzaka (ogłoszenia, internet, cokolwiek...)?

A ja ponawiam pytanie - czy domek, ktory rezygnuje z kotki uczestniczy w poszukiwaniu dla niej kolejnego domu - pytam nie tylko z ciekawości, ale też obawy o losy innych kotów, ktore czekają na adopcję...

[Jana]

Domek zobowiązał się też szukać, ale nie znalazł. I tak ja chciałabym sprawdzić potencjalny nowy dom, żeby mieć pewność, że nie jest po prostu szybkie pozbycie się zwierzaka.

Nadal czekam na zdjęcia (miały być dziś).

Nadal zastanawiam się jak to jest z tą alergią, która pojawiła się po roku...


Mój TŻ jest bardzo dzielny, zachowuje się jakby nic się nie stało. Ot kolejny kot na tymczas.

[Atka]

Nadal nie ma zdjęć?

[Jana]

Nie ma zdjęć, za to jest dobra wiadomość - obecna opiekunka Małejczarnej znalazła nowy domek, przed chwilą rozmawiałam z panią, która chce adoptować kotkę i jest ok

Małaczarna już nie będzie jedynaczką, będzie miała do towarzystwa yorka. Nie będzie wychodzić, a ja za chwilę wysyłam maila z info na temat zabezpieczenia balkonów i dobrego karmienia kotów.

[Mysza]

No to bosko

[tajdzi]

extra

[CoToMa]

Nie ma zdjęć, za to jest dobra wiadomość - obecna opiekunka Małejczarnej znalazła nowy domek, przed chwilą rozmawiałam z panią, która chce adoptować kotkę i jest ok

Małaczarna już nie będzie jedynaczką, będzie miała do towarzystwa yorka. Nie będzie wychodzić, a ja za chwilę wysyłam maila z info na temat zabezpieczenia balkonów i dobrego karmienia kotów.

Jakie dobre wieści!
Mam nadzieję, że to będzie ten wymarzony najwspanialszy domek dla kici!

[eurydyka]

uff, oby ten byl docelowy i kochajacy

[Modjeska]