urosła
jest juz zdrowa, po kocim katarze nie ma śladu
trzepie moje psy po pysku, ciągle chce się bawić, je za trzy koty, futerko czyste lśniące
jest super
tylko Rufus zdecydowanie na nią syczy i fuka - mam nadzieję, że w ramach protestu nie zmieni swojego rewiru i mnie nie opuści bo ...
chyba musze jej znaleźć teraz domek (jeszcze będzie zaszczepiona)