;]
nie chce być anonimowy:
mam na imie paweł, mam 20 lat.
ucze sie w bydgoszczy, ale mieszkam w niemczech, w polsce wynajmuje pokój i tu mieszkam sam.
mam w domu kota czarnego dachowca (w niemczech)
w polsce mam tylko pajaka. W mieszkaniu którym obecnie przebywam mieszka labrador i biala kotka,ale to zwierzatka współlokatorów.
Jesli chodzi o moje kwalifikacje, mialem juz 2 koty, szczury, myszy, chomiki...
doroslego kota chcilbym z kilku powodów.
starzych kotów raczej nikt nie chce, więc czekają one tylko na śmierc.
jest powazniejszy niz mały kociak, mn. dlatego ponieważ cos w życiu przeżył,
i być może zdaje sobie spraweco się dla niego robi.
łatwiej określimy jego charakter. bo nigdy nie wiadomo co z młokosa wyrosnie.
i jest napewno madrzejszy...
aha, no i i wie do czego sluzy kuwetka;p
cos jeszcze dodac o sobie?
chętnie....
aha, dodam jeszcze, że jstem chyba w stanie przyjechac za tym kotem kawałek,pod warunkiem, ze znajde miasto na mapie;p