http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44767
W tamtym odcinku udział brali także Bramka - siostra i Mundi - brat. Drugoplanowo Walery i Konik - wujowie i gościnnie Asesor, Markiza. Oraz cała masa cioć i wujków, w roli... czy ja wiem? statystów? widowni? gości?
Ale wątek rozrósł nam się niemiłosiernie, zrobił się z niego serial, bez mała brazylijski, no i osoby, które na niego wchodzą, zanim doszukają się info o Ebim to gubią się w ilości kotów, jakie przewijają mi się przez dom

Zatem:
tadam, w roli głównej, gwiazda tego odcinka - Ebi
http://img58.imageshack.us/img58/8213/ebi2ez2.jpg
http://img58.imageshack.us/img58/7917/ebi3ir4.jpg
http://img62.imageshack.us/img62/4171/ebi4sl6.jpg
(ciocie umiejące wstawiać zdjęcia prosimy o miniaturkę...)
Rola Ebiego zmieniała się z czasem: najpierw grał kociaczka wielce dzikiego i miałam z nim ogggromne kłopoty, na przykład przy podawaniu leków. Jak prawdziwa gwiazda syczał na mnie i prychał, bronił rodzeństwa i bardzo przekonująco grał dziką bestię.
Z odcinka na odcinek jednak się cywilizował, a teraz jako pierwszy melduje się w łózku wieczorem, gdy pościelę, rano na głaskanie po budziku, no i oczywiście pierwszy przy miskach.
Jest chłopcem około 4 miesięcznym, dwa razy zaszczepionym i trzy razy odrobaczonym. Bardzo dobrze dogaduje się z innymi kotami.
Dalsze szczegóły z życia naszej gwiazdy w następnym odcinku.