Tyskie kotki szukają domu! Jeden ma dom ale dziecko alergik!

[Gaga]

Burasek nazywa się FUKS bo jako jedyny z szóstki rodzeństwa zwyciężył z śmiertelną chorobą pauleukopedią.Patrząc teraz na niego trudno uwierzyć, że jeszcze nie tak dawno walczył o życie i WYGRAŁ.[/size]. Kotek znalazł domek, ale jego sytuacja jest jeszcze nie jasna, gdyż okazało się, że syn nowych właścicieli ma alergię.


TRICOLORKA razem ze swoją siostrą mieszkała u nas kiedy panowała pauleukopedia. Na szczęście ona jak i jej siostra nie zaraziły się. Zostały na wszelki wypadek wcześniej zaszczepione i tryskają zdrowiem. Jedna z nich znalazła już dom, a druga dalej czeka. Naszczęście już chyba niedługo, gdyż znaleźli się chętni i już za parę dni będzi miała domek na stałe.


DALEJ CZEKAJĄ
RODZEŃSTWO to następne tyskie ok. 2-3 miesięczne kociaczki kocurek i koteczka, które mieszkają u mojej koleżanki na tymczasie razem z czterema psami i kilkoma kotami. Koteczka jest strasznym pieszczochem, a kocurek niezłym łabuziakiem.





Jeżeli ktoś chce im dać wspaniały dom to proszę dzwonić nr tel. 605-437-889

[Gaga]

TRICOLORKA to gadająca kotka, ktora uwielbia jogurty i serki. Nie ma mozliwości by ten luksusowy towar zjeść bez niej.

BURASEK to raczej mięsożerca, który serek zje wtedy kiedy będzie bardzo glodny, a na oku nie będzie miała nic innego.

[Gaga]

Kociaczki czekają na dom.

[Iweta]

Są cudne.Na pewno znajdą domki.A teraz chop do góry.

[Gaga]

Jeden kociak znalazł domek, ale niestety okazało się, że syn właścicielki ma chyba allergię.
Po zabawie z kotem strasznie kichał i psikał i miał zapuchnięte oczy. Państwo nawet nie chcą myśleć o oddaniu kotka mi spowrotem, ale .......
Kto może podesłać mi jakieś ciekawe linki na temat jak walczyć z allergią, bo tym ludziom naprawdę bardzo zależy na zatrzymaniu kotka!

[Gaga]

Czy ktoś ma jakiś pomysł.
Dzieciak jest na lekach i ma zakaz spania z kotem.
Czy można pogodzić posiadanie kota i alergię.

[AgaW]

Miał wielkie szczęście ten Fuksio - mój Maniuś niestety odszedł 10. sierpnia za TM

Teraz szukam buraska do adopcji. Jeżeli to Fuks jest do wzięcia - albo ewentualnie będzie - to proszę o więcej info o nim i więcej zdjęć.

Mój wątek jest tu:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48195

[Gaga]

Aga dzisiaj późnym wieczorem umieszczę jego zdjęcia i jeszcze zdjęcia buraski i buraska która miszkają na tymczasie u mojej koleżanki.
Przykro mi że nie udało się twojemu kotkowi, doskonale wiem przez co przechodziłaś.

[Gaga]

Aga tak jak obiecałam zamieszczam zdjęcie FUKSA nie wiem czy będzie do wzięcia. Tej rodzinie zależy na zatrzymaniu kociaka nawet myśleli o przygarnięciu drugiego, jednak najważniejsze jest zdrowie dziecka.

Ale koniec gadania oto maluch który przeżył i już wogóle nie wygląda na chorego: