SLICZNY MALUTKI KOCUREK ma juz domek

[pini1]

up

[asia_20]

do góry

Domku gdzie jesteś?

[pini1]

do gory

[iwona_35]

Na pierwszą strone maluszku

[pini1]

kocurek juz znalazł domek

[Katia K.]

Pini, ta sama prośba, co ostatnio: nie bądź tak enigmatyczna!
No w każdym razie bardzo się cieszę, kolejny kot znalazł dom!

EDIT: literówka

[pini1]

ja nie znam szczegolow
Pani Ola , u ktorej byl kotek zadzownila ze znalazla mu domek i tyle

[iwona_35]

nie podpisuje sie pod to

[Katia K.]

Iwona, ja nie dogaduję, broń Boże
Po prostu byłam ciekawa szczegółów i tyle... Pini (niewątpliwie cudowna osoba) nie napisała więcej (czyli napisała enigmatycznie, tak właśnie tajemniczo), ale odpowiedziała, że nic więcej nie wie, w porządku...
ja po prostu byłam ciekawa.
Iwona, no co Ty? bardzo mi przykro, że tak jakoś dziwacznie odebrałaś moje pytanie...

Edit: literówka

[anemonn]

Pini, ta sama prośba, co ostatnio: ni bądź tak enigmatyczna!
No w każdym razie bardzo się cieszę, kolejny kot znalazł dom!

ENIGMATYCZNY czyli:zagadkowy?,tajemniczyy,,niejasny!!!

Czyli jeżeli zazdrościsz, to uratuj tyle, ile uratowała Pini-
wtedy będzie zaszczyt dla Ciebie ,jeżeli ktoś nazwie Cię ENIGMATYCZNY .
Możesz być pewna,nie jedna osoba zastanawia się(tak jak ty) jak Pini to zrobiła?????
A może Pini jest taką wspaniałą osobą i ma możiwośći takie jakie nie mają inni ,bo z autopsji wiem ,że niektórzy np..nie nie chcą dać kasy
a nowe koty sikają i srają gdziekolwiek, pełno włosów w domu ,zniszczone rzeczy, zero wyjazdu na wczasy!!!!
,podrapane meble,śmierdzi,nie wykastrowane,i niestety trzeba z tym dać sobie radę, dziwne walki, zbite szkło i tp....i domków tymczasowych BRAK.....

A jeżeli w tym czasie nie ratujesz kotów tak jak Pini to idż do wyporzyczalni i weź film ENIGMA i moze go zrozumiesz?
Albo wynajmij do 38m kw mieszkania i miej pięć kotów, jamnika i 15-letnia córkę i wtedy: OSIĄGNIJ MIRWANĘ........wtedy zostaniesz OŚWIECONA!!!!!!!!!!!!!

A JEŻELI NIE TO :MEDYTUJ ................dlugo.......i daj spokój ludziom który robią bardzo dużo dla tego pakudnego świata......i nie dogaduj......

[pini1]

dziewczyny z chyba z tego upału

[iwona_35]

Iwona, ja nie dogaduję, broń Boże
Po prostu byłam ciekawa szczegółów i tyle... Pini (niewątpliwie cudowna osoba) nie napisała więcej (czyli napisała enigmatycznie, tak właśnie tajemniczo), ale odpowiedziała, że nic więcej nie wie, w porządku...
ja po prostu byłam ciekawa.
Iwona, no co Ty? bardzo mi przykro, że tak jakoś dziwacznie odebrałaś moje pytanie...

Edit: literówka

to nie z upału tylko to mój TŻ.On często czyta,a czasami pisze,chociaż bardzo żadko i zawsze sie podpisuje ,przynajmniej miał.
A tak poza tym, jeżeli ktoś troche mnie zna to wie że ja daleka jestem od słów pt: mirwana ,oswiecenie ,buddyzm to ''konik mojego TZi td...'

Napisał tak bo Cie nie zna ,a co dla mnie najważniejsze to to :ŻE PODNOSISZ MOJE WĄTKI

A napewno w życiu bym, nie powiedziała ze koty śmierdzą i że mam ich nie wiadomo ile bo dla niego o trzy za dużo i tym podobne głupoty, a nie wspomne o potłuczonych szkłach ,bo prawda jest taka że ja wszędzie pisze co jest zresztą zgodne z prawdą że moje koty nigdy nic nie zbiły,nie podrapały mebli, to niestety wieczny problem mojego TŻ ale w końcu kto to może wiedzieć,w końcu aż tak bardzo się nie znamy

I tyle....... a że jest podkręcony do kotów negatywnie i wiecznie ględzi że śmierdzi w mieszkaniu,co pare osób może potwierdzić
to niestety przez to, że ja zabardzo się zaangażowałam .....i przez pare innych incydentów.....jedynie co moge powiedzieć o nim to napewno nigdy nic złego zadnemu zwierzęciu by nie zrobił i ceni sobie osoby które im pomagaja, a Ciebie nie zna no bo i skąd?

Gdy mi sie przyznał że oprócz postu w wątku u klunkiera tutaj też coś napisał, chciałam to wymazać,ale niestety było za późno anemonn wspaniale to za cytowała.....
Więc tylko tyle moge powiedzieć .....ja osobiscie wiem że dopingujesz Pini więc to poprostu nie trzyma sie kupy.

[pini1]

wlasnie sie widzialam z TZ iwona-35, nawypisywal wczoraj głupot watku, ale solennie obiecal ze wiecej tego nie zrobi
chcialabym kiedys pojac co kieruje mezczyznami ale chyba nie bedzie mi to dane

[Katia K.]

nie ma sprawy... faceci już tacy są


ech, dobrze, że mały Chaplinek ma domek