jedzeenia dzisija mam pod dostatkiem:P tzw mięsa:D bo dzisiaj mama chłoapaka która ma sklep zlitowała się i dała mi jednorazuwke kiełbasy, szynek i jakiegoś tam mięsa bo stwierdziła że i tak sie nie sprzeda więc jedzenie mam:P na ten tydzień przynajmniej:) bo jest tego trocheee:P No mamy taki zamiar:/ ale ona jest dzikaa i na tą cwhiel mnie na to nie stać bo jeszcze suczka wzięta ze schronika czeka w kolejce... mma nadzieje że uda mi się wkręcić w tą darnową sterylke ....

dla niej... pod oknami kolejne koty się do siebie zalecają też okolicznie dzikusy.. pomyślmy gdzie one się okocą?? gdzie będzie tej kotce lepiej niż na mojje porodówce... ehhhh