Będąc z psami na spacerze moja 10-letnia sunia mi się zgubiła. Jak zaczełam jej szukać okazało się że ona kotka pilnuje. W tej chwili niestety nie mam na weta ( kotek już jest u mnie), ale estem pewna, że maluch jest odwodniony (jego skóra nie jest elastyczna). Dałam mu kilka razy wodę przez strzykawkę (choroba kociak mocno gryzie) położyłam spać, a obok niego (jej) jedzonko.
Czy mogę zrobić coś wiecej ???.
Proszę doradżcie mi, nie znam się na małych kotach, mimo że mam kota jednego u siebie.
Pominę fakt, że mam w domu niezwykły cyrk w domu. Kociak leży ledwo zipiąc zamknięty w jednym pokoju, a moja kocica siedzi pod zamkniętymi drzwiami i cały czas fuczy
Co robić, nie mam na weta.
Zapomniałam dodać, że kot miał strasznie zaropiałe oczy (nosek i uszka czyste), wyczyściłąm solą fizjologiczną i przemyłam rumiankiem ale ropa w oczkach bardzo szybko się zbiera