Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Ktos podrzucił mojej mamie na ogródek kotkę. Długowłosa, wyglada na persa starego typu, albo jakiegos "kundelka" , ale jest bardzo ładna, była troszkę "zdredzona", ale ją obcieliśmy i jest ok. Niestety moja mamuska ma już dwa koty i nie bardzo chca sie z przybłędą dogadać, generalnie dochodzi do bardzo brutalnych rękoczynów![]()
Kotka jest niebieską szylkretką, więc jak odrośnie będzie całkiem ładna.
Bylismy z kotka u weta i prawdopodobnie ma uczulenie, bo ma wyłysiałą szyjke i połamały sie jej wąsy, niestety nie jest wysterylizowana, ale to dopiero po tym jak się wykuruje. Po tygodniu przebywania u mamy okazało sie, ze kotka bardzo czesto chodzi do kuwetki, więc trzeba ja bedzie jeszcze zbadac pod kątem kryształków.
Na terenie Poznania i okolic jestem w stanie sama dotransportowac koteczkę.
Wszystkich chetnych zapraszam na priv.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości