Qzzz pisze:@Anja
Czy wg ciebie koci katar jest tak powazny, ze mozna go uznac za siertelna chorobre, ze nie zawsze da sie kotki uratoweac, ze to jest ... "fifti-fifti' ?
KK jest bardzo powazna choroba wirusowa powodujaca wiele powiklan to sprawa bezdyskusyjna. W skrajnych przypadkach moze prowadzic do smierci. Ale uwazam, ze szanse uratowanie kotow przy obecnej weidzy medycznej jest znacznie wiekszy niz 50%, ale nie bede powodowac swoich przypuszczen w %


Brucek i Hrupka tez byly maluchami dzikimi, bardzo chorymi, zarobaczonymi. Mialy nie miec wechu i grozilo im trwale uszkodzenie oczu, doszly do tego rozne inne powiklania m.in u Hrupki zapalenie pluc. Wet walczyl o nie jak lew. Patrzac na nie teraz po 5 latach jest to historia w ktora trudno uwierzyc.
Zycze udanego dokocenia.