
[Moje małe cudo możecie zobaczyć w moim podpisie

Chłopak został zabrany z ulicy wraz z resztą rodzeństwa gdy matkę zabił samochód. Dzieci było sztuk 4 - 3 kocurki i koteczka. Dwa już znalazły nowe domki (jeden to mój

Domku szukają jeszcze braciszek i siostrunia mojego kocurka. Maja już prawie 6 miesięcy i czekają już tak długo. Sa wesołe i cały czas brykają. Sa zdrowe, odrobaczone i zaszczepione.
Oto ta parka:

Koteczka - ma przepiękną białą strzałkę na pyszczku i jest znacznie mniejsza od brata (raczej będzie malutką kotką)

Kocurek - wyrośnie na prawdziwego przystojniaka!

Kociaki czekają na warszawskim Żoliborzu.