O dwóch takich, co...... już nie szukają.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw gru 01, 2005 12:30

Jacku, Ona w dobrej wierze wszystko robi. Musisz jej wybaczyć wszystkie "głupoty" i wytrzymać jeszcze chwilkę. Trzymam kciuki, żeby w nowym domku Duzi byli mądrzejsi. :wink: :D

Hana

 
Posty: 10979
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw gru 01, 2005 12:50

Jedna Pani ma przyjść, żeby mnie obejrzeć - w sobotę. Liczę bardzo na to, że ta Pani jest mądrzejsza i bardziej zna się na kotach niż Ona.

Ale Ona juz mi zapowiedziała, ze ta Pani musi się jej spodobać. Nie bardzo rozumiem o co jej chodzi. Czy jeśli ta Pani jest brzydka - to Ona mnie nie odda ??????

Chwilowo przestała mnie już dręczyć. Dostaję normalne kocie jedzonko, a nie takie, które jest przeznaczone dla ludzkich niemowląt. Dobre jedzonko.

Pozwala mi również wchodzic na swoje kolana i mizia mnie baaaardzo , baaadzo przyjemnie. Tak przyjemnie - że aż mrrrruczę. Trochę się już nauczyła, jak należy obchodzić się z kotem. Wczoraj nawet mi powiedziała, że jestem mądry i śliczny i że Ona bardzo mnie kocha.

Jednym słowem : nie jestem już taki bardzo nieszczęśliwy.

Ale wyprowadzić się chcę ze względu na te trzy paskudne prychające kocice.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Czw gru 01, 2005 15:16

Elżbieta P. pisze:Ale Ona juz mi zapowiedziała, ze ta Pani musi się jej spodobać. Nie bardzo rozumiem o co jej chodzi. Czy jeśli ta Pani jest brzydka - to Ona mnie nie odda ??????

Jacku, chodzi o to czy ta pani co ma przyjść ma "kota na punkcie kota" czy nie ma. Łatwo to sprawdzić. Jeśli Panią drapniesz, a ona się uśmiechnie - nie jest źle. Poza tym Pani będzie musiała celująco zdać egzamin opowiadając jak zamierza dbać o Ciebie, abyś wyrósł na pięknego, zdrowego i przytulaśnego kota. Nie martw się - dla większości Pań ten egzamin jest całkiem łatwy. :D

Hana

 
Posty: 10979
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw gru 01, 2005 17:18

ale może lepiej nie drap
tak na wszelki wypadek zrób baranka i pomrucz na kolankach ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw gru 01, 2005 18:43

Rewelacyjnie napisane :D

Trzymam kciuki za domek! :lol:

Nicolus

 
Posty: 252
Od: Wto wrz 20, 2005 23:59
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pd)

Post » Sob gru 03, 2005 12:48

Elżbieta P. pisze:Jedna Pani ma przyjść, żeby mnie obejrzeć - w sobotę.

I jak przebiegła wizyta Pani?
Jacku, byłeś grzeczny i mruczący?

Hana

 
Posty: 10979
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Sob gru 03, 2005 19:01

Teraz piszę ja - Ogonek Obrazek

Nie ma już Jacusia w moim domu i CAŁE SZCZĘŚCIE !!!!!

Przyjechała dziś Pani z Panem.
Byłam prawie pewna, że przyjechali po Jacusia, ale na wszelki wypadek - schowałam się za telewizorem. Lepiej dmuchać na zimne.

Obserwowałam z ukrycia i podsłuchiwałam.

Pani od razu zakochała się w Jacusiu. Pan bawił się z nim myszką na wędce a Pani wzięła go potem na kolana i on ...głupi ... od razu jej na tych kolanach usnął - mrucząc, bo go miziała.
A potem Pani powiedziała, że już go nie odda i zabiera od razu do siebie.

Odetchnęłam z ulgą. Nareszcie !!!
Już nikt nie będzie łapał moich koleżanek za ogony. Już nikt nie będzie mi wskakiwał na plecy. I już nikt nie bedzie skakał po kołdrze, jak pod nią śpię.

Duża mówi, że Jacuś bedzie miał dobry domek i kochających opiekunów. A niech sobie ma.... Mój domek napewno i tak jest najlepszy.

tajdzi - bardzo, bardzo Ci dziękuję ,że nasłałaś na nas tę Panią i tego Pana. Dzięki Tobie - znów będę miała spokojne życie (ciekawe na jak długo)
Całuski
Ogonek

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Sob gru 03, 2005 22:38

Elżbieta P. pisze:Nie ma już Jacusia w moim domu i CAŁE SZCZĘŚCIE !!!!!

:dance2:

Ogonku, a Jacuś nie mówił na odchodnym czy będzie pisał nam na forum jak mu w nowym domku? Ciekawa jestem jego pierwszych wrażeń. :D

Hana

 
Posty: 10979
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Sob gru 03, 2005 22:40

No to cudowne wieści dziś :)
2 kotuchy w nowych domkach
(jeszcze Figaro) łiiiiiii
cudownie :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Nie gru 04, 2005 22:09

Jacusiu, czyż nie milej wylizuje się czyste łapki?
Co, Lobuzie mały?!
PatP.
 

Post » Nie gru 04, 2005 23:29

Hana pisze:
Elżbieta P. pisze:Nie ma już Jacusia w moim domu i CAŁE SZCZĘŚCIE !!!!!

:dance2:

Ogonku, a Jacuś nie mówił na odchodnym czy będzie pisał nam na forum jak mu w nowym domku? Ciekawa jestem jego pierwszych wrażeń. :D


Jacuś (teraz Bruce) - obiecał, że zadzwoni, jeśli mu bedzie w tym nowym domku źle - i wtedy z powrotem go do nas zabierzemy.

Obiecał również, że jeśli bedzie mu dobrze - skrobnie na forum kilka słów i zamieści nowe fotki ze swojego nowego domu.

Dzwonił dziś, ale nie prosił abyśmy go zabierali. Powiedział tylko, że już wyszedł spod szafy i zaczyna się rozglądać. Trochę się tylko nudzi, bo nie ma kogo łapać za ogony.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pon gru 05, 2005 10:25

no to chyba mu dobrze...
Obrazek
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości