kicio ze tak powiem jes niezle wypasiony.
futro piekne zimowe i nie jest odwodniony.jenak kiedy dostal u mnie jesc to az sprawdzilam czy ma zeby bo jedzenie polykal w calosci yle szybciej albo wyciagal lapa z michy i uciekal;((
troche kuleje na tylnalape.kiedy siedzi to podwija tak z gracja przednia lapke ale chyba nic mu nie jest bo raz jedna raz druga-tak slicznie.
jest kotem glucho-niemym nie wydal z siebie najmniejszego pisku nawet na psa nie warczy tylko prycha jedynie.ni emiauknal w samochodzie, nie miauczal w piwnicy nic a nic.cudeńko..
aha jezeli chodzi o tusze to szkielety to to nie sa-te biale.
gorzej maja te bure male co tam sa.ale one sa dzikie i narazie nie podchodza...