» Nie lis 06, 2005 21:34
Honda jest u mnie chyba....3 tygodnie...
Jest zdrowa ale chuuuuda jak sztacheta chociaz apetyt ma normalny.
Jest odrobaczona dwa razy. Śpi ze mną, lubi podejsc i dac buzi albo zrobic noska, szaleje na drapaku i gania sie z Harleyem...
Kulka, ta z białymi skarpetkami, urodziła sie w dzielnicy domków jednorodzinnych na niezabudowanej działce w jakichs rupieciach. Z trójki rodzeństwa tylko ona nie znalazła jeszcze domu. Dowiedziałam sie o niej od Gruszki z dogomanii, która w końcu wzieła ją do siebie na stancje. Poniewaz własciciel stancji nie pozwalał na trzymanie kota więc wziełam kicie do siebie...
Kotka jest przemiła, bardzo spokojna, na inne koty patrzy na razie kosym okiem ale u mnie na rękach mruczy i przytula łepek....
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%