Zaniedbałam sie straznie jeżeli chodzi o watek Nezji, prawie nic w nim nie powstało

Mam dobra wiadomośc bo Nezja znalazła swój kacik u pewnej straszej Pani-emerytki, z która mieszka około 30-letni syn. Kocuerk tej Pani został uspiony, bo był cięzko chory

i oboje z synem chcieli miec nastepce a w tym wypadku następczynie

Nezja bardzo długo chorowała, ale teraz jest po całej serii leków i wszystko jest w porzadku

ma tylko biegunkę, prawdopodobnie na skutek przejedzenia. Wczoraj byłam u tej Pani odrobaczyc koteczke, dzis znów idę. Nezja została przemianowana na Pusie

Chodzi z ta Pania krok w krok. Jest bardzo dobrze karmiona

Pani wydała pół swoejej emerytury na RC suche i saszetki i pytała mnie czy taka karma jest odpowiednia ,bo nie wiedziała czy dobra kupila

kupiła jej tez witaminki i jest strasznie przejeta i próbuje na wszystkie sposoby dogodzic koteczce
