Trikolorka tylko pozornie jest nieufna,to ogromny pieszczoch,uwielbia mizianie,zasluguje na nowy dom. Jest niestety w zlym stanie,bardzo wychudzona i zapchlona potrzebuje naprawde wspanialego opiekuna
Kicia na drugim zdjeciu nie wyglada mi na roczna kocice,moim zdaniem jest duzo mlodsza,to jeszcze dzieciak.
a rudy kot to Mandaryn,ktory ma nawet swoj wlasny watek na forum
Dlaczego warto wziac kota akurat z CHORZOWSKIEGO schroniska?
Najlepszym dowodem jest historia Rudego
http://forum.miau.pl/1-vt31824.html?pos ... sc&start=0 i Tico
http://forum.miau.pl/1-vt31825.html?pos ... sc&start=0 koty te cudem udalo sie uratowac,byly na skraju wytrzymania. teraz maja nowe domy, a opiekunowie sa z kociakow bardzo zadowoleni.
Sytuacje kotow w schronisku idealnie obrazuje historia Szafirki,ktora niestety nie miala tyle szczescie,mimo ze znalazla nowy dom i walczono o jej zycie... nie udalo sie
http://forum.miau.pl/1-vt31819.html?pos ... sc&start=0
http://forum.miau.pl/1-vt32146.html?pos ... sc&start=0