Przepraszam że tak wyszło Tolus jest sliczny i na pewno go ktos przygarnie.Mam wyrzuty sumienia że z niego zrezygnowałam ale nie moge mieć trzech kotków.Przepraszam.
Przypominam adres wątku Tolusia z kotów: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=32388 Jest tam cała historia od początku, ze zmianą płci włącznie oraz dużo zdjęć maluszka.
Dzielny Toluś pięknie mi dzisiaj pomagał przy malowaniu paznokci, przy robieniu kanapek, no i wykazał ogromną aktywność w roli budzika wykonując dzikie skoki na moją głowę. Kochany urwisek.
Komu Tolusia?
Pakuję Tolusia do jutrzejszej wyprawy do nowego domu i.... cholernie mi smutno Boje się czy będzie mu tam dobrze, czy będa go uwielbiac tak jak ja, czy będzie szczęsliwy i wesoły. Eeee, ja się nie nadaje do takich adopcji Mam nadzieję, że wszystko jutro nam gładko pójdzie.