Tofik kot oryginalny

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 18, 2005 20:01

I stało się, o oddaniu Tofika nie ma mowy. Przede wszystkim nie ma odważnego, żeby go wynieść z domu lub włożyć do tranasporterka :twisted: . Walczy jak lew, po prostu walczy o swoje. TŻ ostatnio nosił go na rękach po mieszkaniu i tłumaczył 8O że kotek ma być grzeczny i dać się włożyć do koszyka, bo idziemy do weta. No cóż Tofik nie zrozumiał, do weta idzie za tydzień na sprawdzenie czy KK już nie ma i na odrobaczenie. Pójdzie ze mną, bo jakoś dziwnie bardziej mi ufa, ciekawe dlaczego? :lol:
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości