rude kotki

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt wrz 23, 2005 15:07

Bardzo, bardzo przykre, ale już nie cierpi. Uratowałaś go od potwornych męczarni :(

Lidia Dorman

 
Posty: 40
Od: Sob sie 13, 2005 17:08
Lokalizacja: Warszawa - Praga

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości