Znalazlam czarnego kocurka - Poznan

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt wrz 02, 2005 10:39 Znalazlam czarnego kocurka - Poznan

Wczoraj, bardzo zmeczona i bardzo zaniepokojona z powodu mozliwej epidemii panleukopenii wracalam biegiem do domu, zeby zawiezc Tadzika na szczepienie, patrze i slysze a tu bachory kota mecza. Zadzialalam jak w amoku. Dzieci opieprzylam, kota zabralam :cry: .
Czarny, zadbany kocurek. Wzrost i waga na 9 miesiecy, zabki i jaderka na 6 miesiecy... moze taki wyrosniety polroczniak? Wecie nie dali mi glowy za jego wiek.
Kotek jest na 100% oswojony i domowy, to widac po siersci i obyczajach. Kuwetkowy, spokojny, lubi lepsza karme (dalam mu whiskasa, bo wiem ze ludzie tym najczesciej karmia i nie chcial tego tknac a byl glodny). Zjadl 2 miseczki gotowanego miesa, zjadl 2 miseczki suchej karmy 8O . Wet mowi ze zdrowy, odrobaczylam go i odpchlilam na wszelki wypadek.
Siedzi teraz w areszcie lazienkowy. Po wecie i kolacji padl i zasnal na kilka godzin, byl bardzo zmeczony.
Moze ktos go zgubil???
Wywiesilam troche ogloszen wczoraj ale na razie cisza :( . Nie moge go trzymac w domu, nie moge go dac do schroniska, nie moge go wypuscic na ulice... Wczoraj po wecie siedzialam z nim 2 godziny na lawce przed blokiem i czulam sie taka bezradna... Zbyt wiele na mnie ostatnio spada.

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 103 gości