Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie paź 05, 2025 9:14 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Koty u Reni czekały na mnie, bardzo głodne, miski wyczyszczone, z kuwet się prawie wylewało :wink: Zrobiłam, co trzeba, nakarmiłam...itd.Dorota dała mi taką prostokątną, plastikową miskę (?) z rantem. Mogła być kuwetą, ale położyłam na kuchennym parapecie, włożyłam posłanko i Funiowi się legowisko spodobało. Dzisiaj wszedł tam Paska, powąchał i się wysiusiał :evil: Dlaczego? Korzysta przecież z kuwet.
U Kulek byłam, nakarmiłam trzy kotki, bo kocura nie było. Kotki są już grubiutkie, kocia mama czyściutka, bielutka, nie szlaja się najwyraźniej po piwnicach tylko korzysta z domku.
Wyszło oślepiające wręcz słońce, koty opalają się na balkonie, naprawdę jest na nim cieplutko. Niech korzystają póki mogą.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56263
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie paź 05, 2025 20:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nie wiem na czym to polega ale moje też na niektóre legowiska siusiają. I wtedy musze likwidować bo nie ma rady.

aga66

 
Posty: 6856
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon paź 06, 2025 12:21 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nie ma nic gorszego niż sikanie poza kuwetą :evil: Bardzo długo nie miałam takiego problemu, teraz pojawia się od czasu do czasu.
Byłyśmy z Dorotą u Kulek. Wszystkie koty, łącznie z kocurem zostały nakarmione. Posprzątałyśmy domek i terem wokół niego. W środku domku są czyściutkie ścinki polarowe, domek jest porządny, ocieplony, kotu powinno być w nim dobrze. W środku były dorodne pająki, Dorota ma arachnofobię, ja na szczęście nie, pająka mogę wziąć do ręki, więc nie było problemu. Wejścia do domku zabezpieczone "firankami" z polaru, dodatkowo osłonięte meblowymi płytami. Nie powinno kotu w środku wiać. To nie jedyne schronienie jakie tam mają, ale czyste i przytulne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56263
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto paź 07, 2025 10:42 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Z mięsem jest tak, że kupuję tam, gdzie jest promocja. Trochę trzeba się najeździć. Wymieniamy się z Dorotą informacjami na ten temat. Podobnie jest z karmą. Koleżanki do mnie dzwonią, ja do nich też, że w którymś sklepie jest to, czy tamto. Można sporo zaoszczędzić i tym samym koty zyskują.Dotyczy to także sklepów internetowych.
Panie w mięsnym są bardzo miłe, to prawda. Niektóre mają koty. Ostatnio rozmawiałam z koleżanką i mówiłam jej, że we Fracu można dostać kocurka wiejskiego :ryk: Oczywiście to było przejęzyczenie, chodziło mi o kogutka wiejskiego. Dorota nie mogła opanować śmiechu, pytała dlaczego nie kupiłam kocurka na rosół :mrgreen: :mrgreen: Czy to podświadomość, czy już wszystko kręci się wokół kotów? Chyba tak :wink: o.


Kocurek wiejski :)

Ja z kolei często stwierdzam, że idę po „kocie mięso”… Oczywiście mówię tak tylko do tych, którzy wiedzą, co mam na myśli :) Hm, jak by to brzmiało, gdybym powiedziała, że nie kupuję ludzkiego mięsa? :)

Zdrowia dla Was, ludzi i kotów!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12489
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 07, 2025 10:50 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Koty u Reni umierały z głodu :mrgreen: Mają niezły przerób, że się tak wyrażę, bo kuwety były pełniutkie. Nie mogły się doczekać, kiedy nałożę do misek. Bardzo mnie to cieszy, bo to oznaka zdrowia. Nie grymaszą, więc dostają dobrą, bezzbożową karmę, wieczorem dodatkowo surowe mięso, które lubią najbardziej, zwłaszcza wołowinę.
U Kulek byłam, Sreberko czekała pod knajpą i tam dostała jeść. Pozostałe przyszły w okolice domku, najadły się. Zostawiły sporo jedzenia, ale Dorota i tak tam podjedzie na wszelki wypadek. One muszą nabrać ciałka przed zimą.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56263
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 08, 2025 8:50 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26936
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 08, 2025 11:40 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Pogoda naprawdę piękna, koty wypuściłam na balkon. Koty u Reni narozrabiały w nocy, jedna kuweta przewrócona, żwirek wysypany oczywiście. Zdziwiłam się, bo nie zjadły wszystkiego. Nie smakowała im bezzbożowa karma z Zooplusa, a myślałam, że skoro tak wsuwają wszystko, to przemycę karmę z dużą zawartością mięsa. Pomyliłam się. Dobrze, że nigdy nie zamawiam dużej ilości, bo już bywało, że miałam zapas, a koty jeść nie chciały. Bezdomniaki też nie :wink:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56263
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 10, 2025 8:55 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Rano trochę tylko mżyło, podjechałam do kotów u Reni. Wszystko w porządku, miski wyczyszczone poza jedną :wink: Oczywiście z dobrą bezzbożówką. Cóż, nic na to nie poradzę. Tobiś dostanie dzisiaj ostatnią porcję antybiotyku. Chyba wyszedł już na prostą.
Niestety, rozpadało się na dobre, poczekam, może przestanie i podjadę do Kulek. Deszcz jest zdecydowanie gorszy niż zimno, naprawdę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56263
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 10, 2025 8:59 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Rano trochę tylko mżyło, podjechałam do kotów u Reni. Wszystko w porządku, miski wyczyszczone poza jedną :wink: Oczywiście z dobrą bezzbożówką. Cóż, nic na to nie poradzę. Tobiś dostanie dzisiaj ostatnią porcję antybiotyku. Chyba wyszedł już na prostą.
Niestety, rozpadało się na dobre, poczekam, może przestanie i podjadę do Kulek. Deszcz jest zdecydowanie gorszy niż zimno, naprawdę.


Ewo, Twoje koty po prostu mają swietnego szefa kuchni w Twojej osobie i wiedzą, że mogą liczyć na różne dania, dlatego wybrzydzają;-) to oczywiście żart, ale Bąbel nieraz też niekoniecznie chce jeść to co pozostała dwójka, choć "na glodzie" grymaszenie mu mija.
Pozdrawiamy z równie wilgotnej Warszwawy :ok:

sebow

 
Posty: 3492
Od: Pon kwi 26, 2010 12:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt paź 10, 2025 12:10 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzięki :1luvu: Również pozdrawiam, ze słonecznej już Stalowej Woli.
U Kulek byłam, trochę padało, ale koło domku nie było źle, są jeszcze liście na drzewach i robią za parasol. Kotki najedzone, kocura nie było.
A parafrazując znane powiedzenie, nie dasz na piekarza ( rzeźnika? ) to dasz na weta. Droga wołowina jest po ok.50 zł, nie mówię o polędwicy, ale o udźcu na przykład. 10 dkg tego mięsa często kosztuje więc mniej niż saszetka czy puszka gotowej ,dobrej mokrej karmy. A indyczyna i wieprzowina jest dużo tańsza, koty chętnie to jedzą. Bezdomniaki bardzo lubią serca drobiowe, wątróbkę, domowe nie. Podroby dajemy jednak dwa-trzy razy w tygodniu.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56263
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 10, 2025 20:08 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nie każdy kot chce jeść mięso niestety. U mnie Maniek je tylko puszki, mięsa nie tyka.

aga66

 
Posty: 6856
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob paź 11, 2025 6:07 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Zgadza się. Moja Gucia[*] nie tknęła surowizny, Gabryś nie znosi wołowiny, każde inne mięso jest OK. Pisałam o tym, bo czasem słyszę jak ktoś jest zdumiony, że kupuję mięso dla kotów, bo takie drogie, a w koszyku komentującego są saszetki kitekata :wink: Piękny, biały pers karmiony jest Freją, mokrą i suchą. To karma z Action.
Tobiś skończył już antybiotyk. Nie było najmniejszego problemu z podawaniem leków. Kocurki są w pełni obsługiwalne. Lubią też być czesane, z Chmurki można byłoby zrobić sfinksa :mrgreen: , a i Funio polubił furminator.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56263
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob paź 11, 2025 10:11 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Brawo, Tobisiu!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12489
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 11, 2025 10:48 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Rano mam sporo pracy u kotów u Reni. Puste miski, z kuwet natomiast się wręcz wylewa, żwirku idzie mi mnóstwo. Koty nie mogą się doczekać misek z jedzeniem, takie z nich teraz głodomory. A tak niedawno jeszcze karmiłam na siłę strzykawką. Chciałabym mieć chociaż trochę ich energii, naprawdę. Nie da się ich zmęczyć, same też potrafią się bawić.
Ostatnio rano codziennie pada, ale daję radę podjechać do Kulek. Kotki się pojawiły na posiłek, kocura nie było. Bardzo dużo jedzą, nabierają ciałka, bo zbliża się zima przecież.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56263
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości