Wtorek, dyżur 14.11
Ogólny: głód, kuwety ok, koło Luby ciut luźniejsza kupa. Leki podane. Ptyś ładny apetyt. Sosik ganiał Szymborską.
Luba: apetyt ok, dostała Szebę mus, w kuwecie komplet.
Zuzia pod łóżkiem, ale zjadła trochę Animondy, Marcelinka apetyt ok, humor też, miziała się. W kuwecie komplety.
Szpital:
Sola: przy mnie zrobiła siku na podkład w kuwecie i kupę (pół do kuwety, reszta na podkład; potem jeszcze siku na podkład); kupa luźna.
Z poniedziałku jedzenie nie dojedzone, z jednej miski, tam, gdzie filetówka nie zjadła. Dziś apetyt dobry. Chętnie jadła chrupki gastro.
Suzi: apetyt super, troszkę wycofana, brak kupy w kuwecie, ranka ładna. Cudna jest

ale straszny kipisz robi ze żwirem - był wszędzie
Kicia fajna, duży, pękaty brzuch,apetyt super, w kuwecie komplet.
Sówek - apetyt taki sobie, w kuwecie komplet, kupa ładna (zawieziona do badania).
Podłogi zamiecione, woda wymieniona, miski umyte, leki podane.