Mrówki - jedziemy do domku :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 28, 2005 8:17

Kciuki są :wink:
:ok: :ok: :ok: :ok:
Gość
 

Post » Pt lip 29, 2005 9:50

Szukamy transportu na JUTRO do szczecina z Warszawy!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeżeli nie uda się znaleźć przepadnie wspólny domek dka Mrowek :cry:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Pt lip 29, 2005 9:51

Nie przyszla :evil: o 18:30 Aga do niej zadzownila i zapytala czemu jeszcze jej nie ma. Pani osiadczyla, ze ona nie wie gdzie jest Brodno i jak ma dojechac w zwiazku z tym wlasnie wraca z pracy do domu :evil: :evil: :evil: :evil: Dorosly czlowiek i nie umie sie mapa posluzyc :evil: albo zadzowonic i zapytac o dojazd, nie mowiac o tym, ze powinna zadzownic i powiedziec, ze nie przyjedzie.
Dzis ma ostatnia szanse. Jak nie dojedzie to niech zapomni o kotach. I tak ma wielkiego minusa :evil:


Mrowkowy chlopak ma szkliste oczka i troche kicha :( Dzis ide z nimi do weta. Niech ich obejrzy. Mam nadzieje, ze to nie kk :(

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Pt lip 29, 2005 9:56

to raczej początek kk, wet coś zaradzi
Niech dostanie też coś na podniesienie odporności, wet miewa różne specyfiki nawet do podawania w dumu. Najlepiej obydwojgu dawać.


i jakbyś miała za dużo chetnych na czarną koteczkę to ja mam taką :wink:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt lip 29, 2005 9:56

Szukamy transportu!!!!! Mrowki maja szanse na wspolny domek!!!!!! kto pomoze :?: :idea:

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Sob lip 30, 2005 8:37

Transport nie potrzebny.
Mroiweczki dzis jada do nowego domku :dance: :dance2: :flowerkitty: :balony:
Pani, ktora ostatnio nie dojechala do mnie (za daleko) wczoraj spotkala sie z Agą, bo mieszkają od siebie rzut beretem. Aga wieczorkiem do mnie zadzwoniła. Była bardzo zadowolona z rozmowy i poiwedziała, że pani jest OK. Mróweczki pojadą do rodziców tej pani. Rodzice mieszkają pod Warszawa w małej mieścinie (coś jak wieś). W tej chwili rodzice tej pani mają dwa koty ( kociczke i kocurka - oboje po sterylizacji) i małego szczeniaka. Koty wychodzą na podwórko, ale mają wyznaczoną, ogrodzoną część, więc nie pójdą na obchód wsi :D Pani bez problemu pdpisze umowe adopcyjna.

NIedlugo ide z maluchami do weta, na drugie odrobaczenie i cos na wzmocnienie :lol: i jade do Agi :D

Zegnajcie Mroweczki :placz:
Jak ja je oddam :crying: :placz:
Gość
 

Post » Sob lip 30, 2005 8:38

Zawsze zapomne sie zalogowac :roll:

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Sob lip 30, 2005 11:12

Kura - nie rycz :cry:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Sob lip 30, 2005 16:23

No i pojechaly :placz: :placz: :placz:


Pusto i cicho w domu :crying: :crying:

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Sob lip 30, 2005 17:29

kura nie płacz....
ciesz się ze mają dom :dance:



kura bo właśnie mnie olśniło, że Ty z Bródna jesteś... A do mnie wczoraj Insomnia pisała w sprawie Bródnowskich kociaków. Może byście się spotkały i mogłabyś jej pomóc? Ona ci wyjaśni co i jak. To jest robota na dłużej... Kotki, kocięta. Nawet jak pomożecie tylko kilku sztukom, to zawsze to będzie jakaś pomoc w tym morzu Bródnowskich kotów. Mogę Ci dać jej numer gg. No i na forum ona jest. zresztą wyjaśnię ci później co i jak. Teraz będę miała chętnego na kociaka 8)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob lip 30, 2005 19:05

Mysza pisze:kura nie płacz....
ciesz się ze mają dom :dance:



kura bo właśnie mnie olśniło, że Ty z Bródna jesteś... A do mnie wczoraj Insomnia pisała w sprawie Bródnowskich kociaków. Może byście się spotkały i mogłabyś jej pomóc? Ona ci wyjaśni co i jak. To jest robota na dłużej... Kotki, kocięta. Nawet jak pomożecie tylko kilku sztukom, to zawsze to będzie jakaś pomoc w tym morzu Bródnowskich kotów. Mogę Ci dać jej numer gg. No i na forum ona jest. zresztą wyjaśnię ci później co i jak. Teraz będę miała chętnego na kociaka 8)


Ok. Mysza czekam na wyjasnienia i trzymam kciuki za chetnego :ok:

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Nie lip 31, 2005 18:15

Mrówki dojechały wczoraj szczęśliwie do domu. Pozwiedzały i zaczęły się bawić :D
Resztę informacji na temat nowego domku będę miała w poniedziałek jak Pani przyjdzie mi oddać transporter :ok:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Nie lip 31, 2005 20:10

Aga1 pisze:Mrówki dojechały wczoraj szczęśliwie do domu. Pozwiedzały i zaczęły się bawić :D
Resztę informacji na temat nowego domku będę miała w poniedziałek jak Pani przyjdzie mi oddać transporter :ok:


:mrgreen: :piwa: :mrgreen:

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości