Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro kwi 14, 2021 5:55 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Dzisiaj regularna zima :evil: Wszystko przysypane śniegiem i cały czas pada. Gucia na parapecie i swoim zwyczajem łapie przez szybę płatki śniegu. Taka pogoda ma być przez cały dzień, jutro ponoć już sucho. Do kotów podjadę, ale czy przyjdą w taką pogodę?

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 14, 2021 8:20 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Czarnuszek nie przyszedł, widocznie uznał, że w taką pogodę lepiej nie wychodzić. Jest naprawdę paskudnie :evil:

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 14, 2021 8:22 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

ewar pisze:Czarnuszek nie przyszedł, widocznie uznał, że w taką pogodę lepiej nie wychodzić. Jest naprawdę paskudnie :evil:


biedne koty w taką pogodę :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72712
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro kwi 14, 2021 11:02 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 14, 2021 11:23 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Dziękuję :1luvu:
Jechałam do Kulek i jakieś chamidło przejeżdżało ulicą ile fabryka dała. Wjechało w ogromną kałużę, zostałam dokładnie ochlapana :evil:
U Kulek nie było tylko kociej mamy. Lila i Sreberko zjadły trochę, ale przy drugim transformatorze czekała zmoknięta kicia z ciemnym pyszczkiem. Znowu była bardzo głodna. Tym razem dostała dubeltową porcję mięsa i dobrą tackę. Powinna być zadowolona. Trochę podeschnę i idę do buraska. Dzisiaj go odrobaczam, przy okazji zaniosę trochę jedzonka, jakieś myszki i może zrobię parę zdjęć.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 14, 2021 12:46 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

ewar pisze:Dziękuję :1luvu:
Jechałam do Kulek i jakieś chamidło przejeżdżało ulicą ile fabryka dała. Wjechało w ogromną kałużę, zostałam dokładnie ochlapana :evil:
U Kulek nie było tylko kociej mamy. Lila i Sreberko zjadły trochę, ale przy drugim transformatorze czekała zmoknięta kicia z ciemnym pyszczkiem. Znowu była bardzo głodna. Tym razem dostała dubeltową porcję mięsa i dobrą tackę. Powinna być zadowolona. Trochę podeschnę i idę do buraska. Dzisiaj go odrobaczam, przy okazji zaniosę trochę jedzonka, jakieś myszki i może zrobię parę zdjęć.


upolowałaś myszki dla niego? 8O
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72712
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro kwi 14, 2021 13:19 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

:ryk:
Burasek to koci ideał. Tabletkę łyknął pięknie, a pani mówi, że z nim można zrobić wszystko. Kotek wygląda ślicznie, je dobrą karmę, korzysta z drapaka, z kuwety, niczego w domu nie niszczy. Ma trochę psi charakter, tak mi się wydaje, bo przychodzi na zawołanie, chodzi przy nodze :lol: Pies go kocha, ale kot tylko psa toleruje. Potrafi go pacnąć łapą, kiedy jest zbyt namolny. To spory, energiczny pies, ale burasek sobie z nim radzi, jak widać. Kot bawi się wyłącznie myszkami, inne zabawki go nie interesują. Ma naprawdę świetny DT, bezpieczny, umiejący postępować ze zwierzętami.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 14, 2021 16:25 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koleżanka mi właśnie uświadomiła, że "glut", który widziałam u kici z ciemnym pyszczkiem to mogło być łożysko :( Zupełnie się na tym nie znam. Było to 25 marca, potem kotka była 26 marca, przerwa i ponownie 10 kwietnia. Czyżby miała kocięta i dlatego była taka wygłodzona? W taki razie kocięta miałyby teraz 2,5 tygodnia. Zastrzelę się chyba :cry:

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 14, 2021 16:45 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

ewar pisze:Koleżanka mi właśnie uświadomiła, że "glut", który widziałam u kici z ciemnym pyszczkiem to mogło być łożysko :( Zupełnie się na tym nie znam. Było to 25 marca, potem kotka była 26 marca, przerwa i ponownie 10 kwietnia. Czyżby miała kocięta i dlatego była taka wygłodzona? W taki razie kocięta miałyby teraz 2,5 tygodnia. Zastrzelę się chyba :cry:

Nie strzelaj tylko może ja obserwuj gdzie mogła ewentualne ukryć maluchy.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 15, 2021 9:03 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

To się nie uda :( Tam jest ogrodzenie, a za nim mnóstwo garaży, zakłady stolarskie...itd.
Byłam z Lucy w lecznicy i wet powiedział, że ten "glut" był z powodu porodu :( Ktoś z fundacji podobno próbuje złapać tamtejsze kotki, ale bezskutecznie :cry:
Czarnuszka już drugi dzień nie ma :cry: , martwię się, co z nim.
Lucy ma stan zapalny w uszkach, ten placek nad okiem to sama sobie wydrapała. Mam smarować maścią. Do uszu dostała oridermyl, ale mam zadzwonić, bo będą badać to coś z uszek i z tego placka. Uszka były badane kamerką, to chyba dokładne badanie.
Trzeba pomyśleć o bazarku, bo trochę na weta wydałam.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 15, 2021 9:13 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

ewar pisze:To się nie uda :( Tam jest ogrodzenie, a za nim mnóstwo garaży, zakłady stolarskie...itd.
Byłam z Lucy w lecznicy i wet powiedział, że ten "glut" był z powodu porodu :( Ktoś z fundacji podobno próbuje złapać tamtejsze kotki, ale bezskutecznie :cry:
Czarnuszka już drugi dzień nie ma :cry: , martwię się, co z nim.
Lucy ma stan zapalny w uszkach, ten placek nad okiem to sama sobie wydrapała. Mam smarować maścią. Do uszu dostała oridermyl, ale mam zadzwonić, bo będą badać to coś z uszek i z tego placka. Uszka były badane kamerką, to chyba dokładne badanie.
Trzeba pomyśleć o bazarku, bo trochę na weta wydałam.

Szkoda że się nie da, maluchy są narażone na utratę zdrowia i życia.
Nigdy się nie pogodzę z bezdomnością kotów oraz ignorancją ludzi.
Podziwiam Turcję, tam koty wolnozyjace mają raj.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 15, 2021 9:35 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Nie wiem, jak jest w Turcji, byłam w Grecji i nigdy więcej tam nie pojadę. Bezdomne psy, koty, nikt się niemi nie interesuje, koszmar po prostu.
Mam nadzieję, że kotka z ciemnym pyszczkiem przyprowadzi swoje maluchy i da się je złapać. Znajomy pracuje na KUL-u, umówiłam się, że będzie u niego klatka-łapka, nie będę musiała jej nosić. Zobaczymy, czy się łapanki powiodą.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 15, 2021 9:38 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

ewar pisze:Nie wiem, jak jest w Turcji, byłam w Grecji i nigdy więcej tam nie pojadę. Bezdomne psy, koty, nikt się niemi nie interesuje, koszmar po prostu.
Mam nadzieję, że kotka z ciemnym pyszczkiem przyprowadzi swoje maluchy i da się je złapać. Znajomy pracuje na KUL-u, umówiłam się, że będzie u niego klatka-łapka, nie będę musiała jej nosić. Zobaczymy, czy się łapanki powiodą.

Oby się powiodły :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 15, 2021 10:16 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

ewar pisze:Czarnuszka już drugi dzień nie ma :cry: , martwię się, co z nim.
.

Może nie chce wychodzić ze schronienia w taką pogodę? ja też ograniczyłam wyjścia mocno, bo to aż przykre, co widać za oknem... Oby się czarnuszek pokazał i nas uspokoił!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11220
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 15, 2021 11:45 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Czarnuszka nie było, kiedy jechałam do Kulek i kiedy wracałam :( Były natomiast trzy Kulki, Lila, Sreberko i kocia mama. Kotki z ciemnym pyszczkiem nie było dzisiaj :( Jedzenie jest. Lila jest wredna :evil: , przegania Sreberko. Muszę pilnować, ale daję im jeść jednocześnie, Sreberko zdąży się najeść.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Burajulia i 43 gości