» Pon wrz 25, 2017 15:32
Pomocy nie daję rady z kotem
Napisałam już trzeci wątek na tym forum mam nadzieję, że któryś zostanie opublikowany. Mam 3 koty, od jakiegoś czasu jednej kotce odbiło. Zawsze zdarzało jej się sikać poza kuwetą, ale od czasu przeprowadzki nie dajemy sobie z nią rady. Sika na absolutnie wszystko w domu, zasikuje meble, okna, ściany, drapaki, zabawki innych kotów, sika nam ciuchy i w rzeczy osobiste a także na sprzęt elektroniczny. W mieszkaniu śmierdzi, wstydzimy się mieć gości i brzydzimy jeść. Musimy się jej pozbyć. Dajemy jej jeszcze tydzień. 2.10. jedziemy pod schronisko. Dałam ogłoszenia gdzie tylko się da, próbowaliśmy leków uspokajających, była badana. Nic jej nie jest i nikt jej nie chce. Jesteśmy już kompletnie zdesperowani. Kotka dostała swój pokój - tak nam radzono w przypadku problemów behawioralnych ale niestety uporczywie miauczy i nie chce być sama - wczoraj byli u nas sąsiedzi z policją. Kot musi się wynieść. Dajemy jej czas do 2.10. nie chcę już rad itd potrzebuję żeby się wyniosła inaczej oddamy ją do schroniska albo trafi na ulicę. Pomocy