Szukam pilnie domku, choćby tymczasowego dla kotki, po mojej babci. Niestety nikt z rodziny nie może zająć się kotką. Wzięłam kotkę na próbę, ponieważ mam już dwa dorosłe koty. Niestety pomimo moich usilnych starań - oswajania zapachowego, feromonów Feliway mój kocur jej nie toleruje. Reaguje ogromną agresją, mają miejsce nieustanne bijatyki. Lata futro i niestety pojawiają się rany do krwi. Doszło do tego, że kotka mieszka sama w salonie, praktycznie bez kontaktu z resztą domowników. Jakikolwiek kontakt z kotami skutkuje natychmiastową agresją. Wkrótce zmieniam mieszkanie na mniejsze i niestety stracę możliwość izolowania jej. Dlatego podjęłam trudną decyzję - szukam jej domu, choćby tymczasowego.
Kotka jest zdrowa, biała ze małymi rudymi łatkami na uszkach oraz przy ogonku. Ma 11 lat, jest sterylizowana, żywotna, ciekawska, ale raczej spokojna i nie wchodzi na głowę. W tym momencie żyje niestety w ogromnym stresie.
Bardzo proszę o pomoc, mogę pokryć koszty transportu. Kotka ma swoje rzeczy - kuwetkę, transporter, miseczki.
tu wstawiam link do mojego ogłoszenia na FB, niestety na forum nie potrafię wkleić zdjęcia: https://web.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater