Sprawa jest jak w temacie.
Wklejam to, co napisałam na fejsie:

Poszukiwany dom tymczasowy lub stały dla sympatycznego kota, który od kilku tygodni mieszka na podwórku na Rozbarku w Bytomiu. Kot jest czysty, bardzo pro ludzki i nie ogarnia mieszkania na dworze - ewidentnie był domowy i albo komuś uciekł albo ktoś go wyrzucił...
Kocur jest przyjaźnie nastawiony do ludzi, daje się głaskać i nie ucieka przed dziećmi (co nie wróży mu dobrze na naszym podwórku). Nie jest wykastrowany. Uszy i zęby ma czyste co wskazuje na to, że nie mieszka długo na dworze.
Teraz jest jeszcze ciepło ale niedługo zacznie się robić chłodno i mokro a on jest dość sierotowaty jeśli chodzi o mieszkanie na zewnątrz - już zwykłego letniego deszczu nie ogarniał i nie wiedział, gdzie się ma schować...
Proszę o udostępnianie wydarzenia i zapraszanie znajomych - może znajdzie się ktoś, kto by go przygarnął..?