» Pt mar 27, 2015 0:32
Re: Porzucona kotka szuka domu/podwórka
Ciężko powiedzieć , żeby się dogadały lub nie dogadały. Mają osobny świat, tzn bardziej Helka spędza cały dzień na leżeniu i spaniu w spokojnym miejscu w małym pokoju. Jakiś czas temu codziennie z niego wychodziła i przesiadywała u mnie na łóżku teraz jakoś nie wychodzi, tylko leży/śpi tam. Budzi się i wychodzi jak czuje, że pora karmienia. Moja młoda chciała by się czasami z nią bawić, albo ją atakuje nie wiem gania ją po mieszkaniu a Helka ucieka i czasami się odgraża. Więc jak Helka spędza całe dnie na spaniu to młoda spędza czas tak aktywnie plącze się wszędzie i przeszkadza. Nie wiem czy mieszkanie jej nie służy czy jak. Może u kogoś jako jedynak by się bardziej sprawdziła. Jakiegoś wielkiego problemu (poza finansami) to chyba nie ma żeby została, tylko gdyby to było jakieś młode kocio co by się razem bawiły, spały , pielęgnowały itd A nie, że każde sobie rzepkę skrobie. A Helki jakby w ogóle nie było. Za dwa tygodnie jadę w okolice skąd ją zabrałem i pewnie zabiorę ją ze sobą. Będę tam ok 2 tygodnie to na pewno będę widywał kota i zobaczymy jak mu się podoba z powrotem na podwórku. Nie wiem na prawdę co mam z nią zrobić bo szkoda mi ja tam zostawić. A nie miałem nawet jednego maila z zapytaniem o kota, może wrzucicie ja na jakieś swoje FB cz gdzieś może jakiś dom się dla niej znajdzie.