Kuleczka, a właściwie teraz Feluś, zamieszkał w swoim domu i to będzie dom na stałe!

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy kibicowali Kuleczce, a w szczególności BP i strongbaby za pomoc w szukaniu domu dla kocurka
Aklimatyzacja u nowej rodzinki przebiega błyskawicznie. Kocurek najpierw zwiedził mieszkanie, a potem wylegiwał się na łóżku w sypialni – to jego ulubione miejsce. Oczywiście wcześniej ułożył sobie wygodnie pościel

Przy kolacji natomiast uciął sobie pogawędkę z opiekunem. Nie ma to jak męskie rozmowy przy wspólnym posiłku

Uwielbia towarzyszyć we wszystkich czynnościach swoich ludzi i chodzić za nimi krok w krok. Ma też strasznie dużo do opowiadania
A ja… trochę tęsknię, ale bardzo cieszę się, że Feluś jest i będzie kochany i że nikt go już nigdy nie wyrzuci. Dzięki Adzie!

Takie dostał Feluś słowo. Mam to na piśmie
Zdjęcia z nowego domu można zobaczyć tu:
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 657&type=1 na przykład takie: Pełny relaksik
