Poszukuję dobrego domu dla kota. Srebrny, pręgowany wyraziście. Wygląda na rasowego albo na pół rasowego- jak brytyjski pręgowany. Kot niezwykłej urody, okazały, duży, piękny. Piękny też charakterem. Dostojny, łagodny, nie agresywny , nie lękliwy. Średnio wymagający jedzeniowo. Miał połamaną szczękę. Lekarze naprawili, powrócił do całkowitego zdrowia. Kot ewidentnie domowy i to z dobrego traktowania. Bardzo zadbany, kochany, rozpieszczony, bardzo łaknie przytulania, kolan, rozwalania na kanapie, przytulania. Niestety mimo ogłoszeń, nikt nie szuka tego wspaniałego kocurka.
Kot jest u mnie 3 miesiące ale nie może pozostać, nawet na DT. To zwierzę męczy się i marnieje. Musi trafić do domu, w którym będzie kochanym zwierzakiem. Może być na drugie zwierzę, nie jest dominujący ani agresywny ani lękliwy. Zachowuje się normalnie przy jednym kocie, jednym psie.
Kot super miły, wspaniały urodą i charakterem, czysty i zgodny. Brak mieszkania,zdrowia i finansów uniemożliwia mi dalszą opiekę nad kotem.
Sama stoję przed eutanazją moich ukochanych zwierząt.
Zrobiłam, co mogłam. Wyleczyłam, karmię. Potrzebny pilnie dom, bo zwierzak zmarnuje się u mnie, a na ulicy w meliniarskiej dzielnicy, gdzie nawet jedzenie jest niszczone a koty przepędzane i ranione, mordowane nie ma żadnej szansy.Zrobiłam, co mogłam. Wyleczyłam, karmię. Potrzebny pilnie dom, bo zwierzak zmarnuje się u mnie, a na ulicy w meliniarskiej dzielnicy, gdzie nawet jedzenie jest niszczone a koty przepędzane i ranione, mordowane nie ma żadnej szansy.
Bardzo zaniepokoiły mnie fragmenty które pogrubiłam w tym tekście, szczególnie to o eutanazji. Niestety Słupsk to dla mnie stanowczo za daleko, gdyby nie to, wzięłabym do siebie tego kota, choćby na DT. Może ktoś mieszkający bliżej mógłby się nim zainteresować?
http://slupsk.lento.pl/kot-srebrny-w-ty ... 49107.html