Miziasta kicia z cmentarza i jej dzieciątko szukają domu!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie cze 15, 2014 13:48 Miziasta kicia z cmentarza i jej dzieciątko szukają domu!

Kochani,
wiele razy podczytywałam forum, w końcu zdecydowałam się na rejestrację, bo jesteście ostatnią deską ratunku!

Historia jakich wiele - od jesieni tamtego roku na pewnym mazurskim cmentarzu pojawiała się koteczka. Bardzo proludzka, miziasta i drobna. Niestety nie jestem samodzielna finansowo [jeszcze], mam jedną kotkę i nie mogłam jej zabrać do domu. Zimą kicia przestała się pojawiać, miałam nadzieję, że ktoś się nad nią zlitował i ją przygarnął.. Niestety, wiosną kotka wróciła i to z wielkim brzuchem.. Ostatnio jak byłam na cmentarzu to nie była już sama, tylko z małym, prześlicznym kluskiem.
Pani sprzedająca kwiaty dokarmia kocięta, ale serce mi się kraje, że tak fajna kotka nie ma swojego człowieka i swoich kolan... Dlatego szukam dla nich domu.
Jestem w stanie dowieźć kotki do Warszawy lub Gdańska, bez problemu Olsztyn i okolice. Pomóżcie proszę, może ktoś z Was będzie w stanie zapewnić im chociaż DT?

Mała kicia jest zdrowa, duża też na taką wygląda. Zobowiązuję się przeprowadzić pierwszy przegląd i podstawowe szczepienia dla Panienek. Tylko proszę, pomóżcie!

https://www.icloud.com/photostream/pl-pl/#A25oqs3qGX2jw7 - tutaj fotki i filmik, niestety nie potrafię wrzucić ich w treść posta. Jak będę w domu rodzinnym, to zaktualizuję fotki.

No i zaczynam trzymanie kciuków za odzew, żeby ktoś się zakochał w nich, tak jak ja :201461

ewa.sikora

 
Posty: 4
Od: Nie cze 15, 2014 13:32

Post » Nie cze 15, 2014 16:11 Re: Miziasta kicia z cmentarza i jej dzieciątko szukają domu

Trzymam mocno kciuki ! Mocno !

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Wto cze 17, 2014 6:44 Re: Miziasta kicia z cmentarza i jej dzieciątko szukają domu

Zrób kotkom ogłoszenia w necie np na OLX , Gumtree.
Są piękne, wyglądaja na zdrowe, więc mają szanse na domy.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 17, 2014 20:32 Re: Miziasta kicia z cmentarza i jej dzieciątko szukają domu

Ja polecam też ogłoszenia w prasie lokalnej, ew. TV lokalnej, poczta pantoflowa ...

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Wto cze 17, 2014 20:49 Re: Miziasta kicia z cmentarza i jej dzieciątko szukają domu

Ech, skoro zimą przestała się pojawiać może jest kotką domową wychodzącą. Ilość moich"dzikunów" w zimie się mnożyła, a potem poszły w tango - w pewnej części.
Aż boję się myśleć dalej... pojawiła się teraz z jednym kluskiem... może tego jednego jej "raczono zostawić" dla szczęścia. :(
Teraz jest wysyp "słodkich kociaczków" i może być trudno znaleźć dom w dwupaku dla mamy i kluska. Ja to bym złapała i wysterylizowała niech przynajmniej kotka będzie zabezpieczona przed kolejnymi miotami. :(
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Wto cze 17, 2014 21:19 Re: Miziasta kicia z cmentarza i jej dzieciątko szukają domu

Dorosłą kotkę na 100% wysterylizuję, nie wiem tylko jak długo po porodzie trzeba z tym czekać? No i co z nią po zabiegu.. Serio nie mogę zabrać jej do siebie :cry:
Powystawiam ogłoszenia na olx, miałam jeszcze pomysł, żeby lokalną fundację poprosić o zabranie Młodej, może byliby skuteczniejsi w szukaniu domu? Tylko oni prowadzą schronisko, więc boję się, że tam się tylko Mała pochoruje.

Dzięki za kciuki! :kotek:

ewa.sikora

 
Posty: 4
Od: Nie cze 15, 2014 13:32

Post » Pt cze 20, 2014 19:29 Re: Miziasta kicia z cmentarza i jej dzieciątko szukają domu

Nie, nie, nie - do schroniska nie. Na pewno to byłby dla nich duży stres i na pewno by się pochorowały (białaczka, fiv i inne sprawy) :( Moze popros fundacje o zamieszczenie ogloszen na swoich stronach - koniecznie daj tez zdjecia na wątek, na miau tez cuda się zdarzają. Moze wyslil maila z prosba o dom i zdjeciami do gazety "Kocie sprawy", oni dają listy na pierwszą stronę.
Powodzenia.
kicikicimiauhau
 

Post » Pt cze 20, 2014 19:36 Re: Miziasta kicia z cmentarza i jej dzieciątko szukają domu

Jutro jadę na cmentarz, będą aktualne fotki :) Chociaż mam nadzieję, że malucha już ktoś zabrał do domku...
Dziękuję za podpowiedź o kocich sprawach - nawet nie wiedziałam, że taki kącik listowy funkcjonuje. Tak więc plan na przyszły tydzień to ogłoszenia na serwisach i prośba o pomoc w fundacji.
A jak ze sterylizacją dorosłej koteczki? Myślicie, że jeszcze trzeba czekać? No i jak wygląda sterylka bezdomniaków? Ze szwami puścić z powrotem na dwór?

ewa.sikora

 
Posty: 4
Od: Nie cze 15, 2014 13:32

Post » Pon cze 23, 2014 22:44 Re: Miziasta kicia z cmentarza i jej dzieciątko szukają domu

Jak się sterylizuje wolnożyjące to kotki zostają tydzień w lecznicy. Nie można od razu wypuścić trzeba znaleźć lecznicę gdzie przetrzymają kotkę.
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Pt cze 27, 2014 12:19 Re: Miziasta kicia z cmentarza i jej dzieciątko szukają domu

Leeann, dziękuję za odpowiedź, muszę w takim razie spytać mojego weta, czy u niego możliwy będzie taki zabieg.. No i proszę o mocne trzymanie kciuków, Młoda być może znajdzie dom u rodziców mojej koleżanki! :)

ewa.sikora

 
Posty: 4
Od: Nie cze 15, 2014 13:32

Post » Czw lip 03, 2014 19:28 Re: Miziasta kicia z cmentarza i jej dzieciątko szukają domu

ewa.sikora pisze:Leeann, dziękuję za odpowiedź, muszę w takim razie spytać mojego weta, czy u niego możliwy będzie taki zabieg.. No i proszę o mocne trzymanie kciuków, Młoda być może znajdzie dom u rodziców mojej koleżanki! :)

Trzymamy :ok:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 141 gości