OTWOCK: Trzy kociaki śpią w trawie przy samej jezdni! :(

**Adopcje: 12 >>**

Ciekawe jakie rachunki wystawiła instytucja. 8 kotów przeżarło tyle forsy.

No nie tylko te 8. Twierdzą, że oprócz tego przez ich lecznicę przewinęło się 67 zwierząt z Otwocka, ale kto sprawdzi, że rzeczywiście tyle ich było i że rzeczywiście pochłonęły tak wielką kwotę, czyli 100 tysięcy złotych?

**Adopcje: 12 >>**

AnnaM pisze:No nie tylko te 8. Twierdzą, że oprócz tego przez ich lecznicę przewinęło się 67 zwierząt z Otwocka, ale kto sprawdzi, że rzeczywiście tyle ich było i że rzeczywiście pochłonęły tak wielką kwotę, czyli 100 tysięcy złotych?

Nawet jako TOZ możecie wystąpić o przedstawienie rachunków i kosztów leczenia. Tak mi się wydaje, bo to są publiczne pieniądze. 67 zwierzakó z Otwocka i tak dużo kosztowało.Ciekawe co miasto na to?

Wcześniej występowaliśmy o pokazanie umowy między UM, a Strażą dla Zwierząt, ale do tej pory nawet tego się nie doczekaliśmy- chociaż obiecują, że lada dzień ją nam wyślą. O sprawozdanie, rachunki itp też oczywiście wystąpimy, tylko zacznijmy od tego, że podobno Straż dla Zwierząt obecnie nawet nie odbiera telefonów od Urzędu Miasta.

**Adopcje: 12 >>**

Wysłać zdaje sie nie muszą ale można na miejscu sobie obejrzeć.
Co UM miasta mówi na to wszystko. Za 100 tys cały prawie Otwock można wykastrować.

Nóż się w kieszeni otwiera, kiedy czyta się o takim marnotrawstwie środków! :evil:

Okaże się zapewne, że mają wysokie koszty własne - utrzymanie Straży w gotowości musi kosztować

**Adopcje: 12 >>**

Mania2 pisze:Nóż się w kieszeni otwiera, kiedy czyta się o takim marnotrawstwie środków!
Okaże się zapewne, że mają wysokie koszty własne - utrzymanie Straży w gotowości musi kosztować

oczywiście. I droga z W-wy do Otwocka i na powrót.

AnnaM pisze:Dzisiaj jeszcze zobaczę, czy wszystkie na pewno mieszczą się w tej jednej budce. Ona jest naprawdę duża, więc powinny.

Nie zaszkodzi dostawić. Po co maja siedzieć jak śledzie w puszce.
Przez weekend mogę zrobić - mam jednak tylko małe pudła. Mogą być dwie.

AnnaM pisze:No nie tylko te 8. Twierdzą, że oprócz tego przez ich lecznicę przewinęło się 67 zwierząt z Otwocka, ale kto sprawdzi, że rzeczywiście tyle ich było i że rzeczywiście pochłonęły tak wielką kwotę, czyli 100 tysięcy złotych?

dobre. prawie półtora tysiąca złotych za kota, tak średnio statystycznie...

Domek nadal stoi, więc chyba już nikt go nie wyrzuci. Kotów dzisiaj niestety nie widziałam. Ponadto chciałam pogadać z właścicielami posesji, ale ich nie było. Jutro kolejna próba.

Ostatnie wydarzenia:

16.12.2013 - Pani Aneta z Józefowa zdecydowała się adoptować jednego kotka! Jest już bezpieczny u niej w domu i powoli oswaja się z nowym miejscem.

18.12.2013 - W klatkę-łapkę złapała się mama kociaków i pojechała na sterylizację do Koterii w Warszawie. Wróci pewnie około 28 grudnia.

19.12.2013 - Pani Elżbieta z Łomianek adoptowała jednego kociaka! O dziwo podczas łapanki zauważyliśmy, że pojawił się jeszcze jeden mały kotek- ten, który na samym początku zaginął i już myśleliśmy, że nigdy nie wróci... a jednak
Zatem aktualnie domu szukają jeszcze dwa kotki i ich mama!

OTWOCK: Trzy kociaki śpią w trawie przy samej jezdni! :(

Kto przegląda forum