» Pon lis 11, 2013 21:23
Re: Chcę do ludzi,chcę do kotów a siedzę w pralni.Długowłosy
O udało się, to spróbuję jeszcze raz. Pitut lata cały dzień po całym mieszkaniu jest prze szczęśliwy, mimo że moje ,,staruchy nie pałają do niego miłością, ani nawet sympatią, Bubek jest głuchy i lubi jeść mały wykorzystuje to i ociera się o niego przy misce, wdzięczy się, ma przy tym tak rozanieloną minę że aż żal ściska. Niestety Fisiek z wyszytą cewką czołga się a nie chodzi i nie ma szansy na poprawę on się boi nawet własnego cienia.
Kropka pani z ogłoszenia chce kotka dla 8 letniej córki, poprzedni zginął pod kołami samochodu, nie o taki dom mi chodziło.
Cześć Asiu, kotek ok ale się u mnie marnuje. on kocha koty powinien mieć towarzystwo a moje towarzystwo nie powinno mieć małego kota.
Maks[*], Gru[*], Czesiek[*]
Dusiacz, Lalun, Malizna, Fiti, Kuba