Puzon lubi psy, koty, ludzi - wszystkich. jest kocurkiem, jednobarwnym, z dłuższym włosem
PUZONTaka "kochana pierdoła"

trafił do pani wychudzony, obecnie ma już prawidłową budowę. Niestety, pani nie jest zbyt wielką persomaniaczką i obecnie planuje Puzona ogolić, jeśli by miał jechać do domu. Według mnie przydałoby mu się wycięcie największych dredów, ale resztę spokojnie powinno dać się rozczesać (co postaram się zrobić) - tym bardziej, że Puzon bardzo lubi, jak się wokół niego robi COKOLWIEK i od razu mruczy i prosi o więcej. Lubi głaskanie, branie na ręce, drapanie, przytulanie, uwielbia siedzenie na kolanach. Sam dopomina się o pieszczoty, łazi za człowiekiem i trzyma się zawsze blisko. Jest drobnym, kompaktowym kocurkiem, waży jakieś 3,5 kilo, przy Rudziaszku wygląda na maluszka. Ma jakieś 3-4 lata i trochę siąka nosem. Z oka niestety leci mu wydzielina, ale pani deklaruje ogarnięcie go przed adopcją. Puzon nie ma jednego oka (taki już do pani trafił), ale za to drugie ma przepięknie zielono-żółte i żywe, można się zakochać...
Super reaguje na imię, od razu biegnie z mraukiem, żeby się przywitać i zostać pogłaskanym.

